I Próby Subregionalne 2017
Gotowi?
Stasiek,

ogólnie się z Tobą zgadzam i nie będę rozbierał Twojego postu na części wesoły.
Jest tylko kilka drobnych "ale"

Pierwsza to tzw "wyścig szczurów". Powtarzasz to określenie z lubością co jakiś czas. Nie zgodzę się z tym, że zawody UKF są takim wyścigiem. Wręcz przeciwnie. Tam żadna stacja nie czuje się gorsza, ani ta co ma 200 QSO, ani ta która ma po 24 godzinach zaledwie 20 łączności.
Gdybyś powiedział "wyścig zbrojeń", "poligon doświadczalny" to zgodziłbym się w 100%.
Zresztą uważam, że życie wymusi zmiany regulaminowe i nowe techniki będą musiały zostać dopuszczone.
Już teraz znaczny odsetek QSO w zawodach to łączności AS (zarówno CW jak i SSB) i udział aircraft scatter bedzie się zwiększał bo to jest naprawdę duży potencjał, zwłaszcza wobec coraz większego natężenia ruchu lotniczego nad Europą.

Druga sprawa to powtarzanie pewnej legendy. Legendy trochę minionej o południowo - zachodnim rogalu Polski (gdzie indziej nie warto obracać anten).
Stasiek, jeżeli nawet kiedyś tak było (a było) to jest to przeszłość.
Rozumiem, że kolegom z SP6 i SP9 mieszkającym wysoko, trudno pogodzić się z faktami, ale zauważ, ze w ogólnym rozrachunku (aktywności i wyników contestowych) SP1 i SP2 biją południe na głowę.
Wystarczy, żebyś dokładnie przeanalizował wyniki niektórych zawodów UKF. Niektórych bo nie w każdych chce nam się startować. wesoły

A tak przy okazji to zawsze jestem pełen podziwu dla Twoich anten BW.
Takich samych anten używa beacon OZ7IGY, który ostatnio jest obiektem permanentnego nasłuchu z mojej strony.
Odległość 300 km i moc ERP 50W przy zerowych warunkach dają doskonały pogląd na to jak mogą wyglądać łaczności AS o czym pisałem w innym wątku.


  PRZEJDŹ NA FORUM