BOG - beverage on the ground
moje doświadczenia, sukces i porażka
Witajcie, chciałbym skonfrontować swoje doświadczenia z anteną BOG z waszymi.

Od kilku miesięcy chodziło mi po głowie coś co umożliwi mi poprawienie swoich wyników na niższych pasmach (głównie 80 m). Dotąd używałem anteny INV V zarówno jako nadawczej jak i odbiorczej. Efekty były takie sobie, wisi nisko i to jeszcze wzdłuż skosu dachu, wiec rewelacji nie było.

Potem zainstalowałem INV L z kilkoma przeciwwagami, nawet podłączyłem drut od siatki ogrodzeniowej jako przeciwwagi, ale znowu rewelacyjnej poprawy nie było, niby było czasami lepiej, ale nie była to szalona różnica. (może ktoś ma również doświadczenia i jakieś triki dotyczące INV L ??)

Nadarzyła się okazja wynajęcia działki która graniczy ze mną, a nie jest obecnie użytkowana, więc zacząłem się zastanawiać czy by mi na niej się coś nie zmieściło, najpierw myślałem o K9AY, ale nie mogę postawić więcej niż 1 ramkę (łącznie mam ok 1000 m2), opinie o efektach uzyskiwanych z pojedynczej ramki są hmmm dyskusyjne. Więc pomyślałem o beverage, Niestety za długich drutów nie jestem w stanie położyć więc wybór padł na BOG.

Nie byłem do końca przekonany czy to będzie działać, więc zastosowałem rozwiązanie stricte budżetowe.
Maksymalny drut jaki może mi się zmieścić to 70 m, użyłem PKL, dokupiłem pierścionki dwuotworowe na allegro i pudełko skręcane, do tego w sklepie w pobliżu 2 pręty gwintowane i łącznik do niego na uziom. Zastanawiałem się jaki przewód koncentryczny użyć, a ponieważ niestety może zostać skradziony a nie chciałem być za bardzo stratny użyłem typowego RG59 75 Ohm tyle że w kolorze czarnym. W sieci jest dużo informacji o takiej konfiguracji i o tym że nie ma większego znaczenia czy to jest 50 czy 75 Omowy kabel.

Niby wszystko mam, trzeba było nawinąć transformator i znowu problem, o transformatorkach 9:1 jest wiele w sieci, ja potrzebowałem 4:1 więc musiałem to przeliczyć, nie rozwlekając wyszło 2 zwoje na 4 zwoje.

Został ostatni element – rezystor na końcu. I znowu po przeczytaniu kilku artykułów w sieci w „normalnym” beverage nie zainstalowanie rezystora powoduje to, że antena działa w dwie strony, o BOG nie pisze nic, zaryzykowałem i stwierdziłem, że jestem jak najbardziej zainteresowany „łapaniem” obu kierunków więc nie montowałem rezystora.

Zostało wybranie kierunku (a właściwie sprawdzenie na jakim kierunku swojego BOG mogę położyć) polecam Google earth i funkcję linijka – rewelacja do planowania drutów. Wyszło 250 stopni.

I pewnie po tym przydługim wywodzie ciekawi jesteście efektów ?
Powiem tak – jak dla mnie rewelacja. Do testów użyłem JT65. Łatwo sprawdzić przełączając w trakcie transmisji antenę który sygnał rośnie a który maleje.
Na 7 MHz porównywałem BOG z rotary dipol, sygnały z Ameryki południowej były o jakieś 3 -5 decybeli lepsze niż na dipolu. Tył był identyczny (sygnały były takie same) a cała reszta mocno w dół.
Na 3.5 MHz efekty były jeszcze bardziej spektakularne, Ameryka południowa, na INV V nawet się nie pojawiała jako ślad na wodospadzie, po przełączeniu na BOG w JT65 wychodziła na -15 -18 dB.
Poskutkowało to kilkoma łącznościami z Venezuelą, Suriname, US Virgin Islands, stacje których nigdy nie słyszałem (możecie zerknąć na mój log na QRZ.com lub HRDlog).

Zachęcony doświadczeniem postanowiłem położyć to samo (znaczy się drugi BOG w tej samej konfiguracji) ale w innym kierunku. Tym razem na USA. Znowu próby na Google earth i wyszło mi 310 stopni, niby OK. Tym razem drut szedł pomiędzy budynkami i wzdłuż siatki ogrodzeniowej, efekt ??? prawie „0”, niby kierunkowość jest, ale sygnały wcale nie wychodzą lepiej niż Inv V.

I teraz pytanie czy miał ktoś doświadczenia z BOG szczególnie w „trudnym” terenie ?? Nie mam jak inaczej tego położyć, a kierunek mnie dość mocno interesuje.

Pozdrawiam

Artur SP3NYC


  PRZEJDŹ NA FORUM