Nadajnik - mikrofon na 144 lub 433Mhz
    MaksMichal pisze:

    Wyraznie napisałem że to konstrukcja amatorska, dlatego w tym pasmie, a że to nie nadajnik do emisji cyfry czy innych zastosowań w krótkofalarstwie to zastosowałem rozwiązanie na samym powielaczu, wiec gdzie tam 10mw, jak bym chciał tam coś nadawać to mam pod ręką całą masę gotowych nadajników z syntezą programowalnych w całym vhf czy uhf-ie lecz nie przyszło by mi to do głowy. Zamysł był aby to było "legalne" i nikomu nie przeszkadzało,najlepiej vhf bo łatwiej uzyskać stabilizacje częstotliwości niż uhf i to że na 433 pracują inne domowe urządzenia, nawet gdyby ktoś po sąsiedzku miał możliwość nasłuchu takiej częstotliwości to by to nie doleciało przez kilka ścian.

    Krótkofalowców w tej lokalizacji żadnych nie ma, to koniec swiata zasłonięty górami i lasami...

    Nie napisałem też że chodzi mi o monitorowanie płaczu dziecka. Niestety temat poszedł w innym kierunku a szkoda że koledzy mają inny pogląd na sprawę niż techniczny. Myślę że tematu już nie warto rozwijać bo niektórzy trochę za bardzo się podniecili legalnością takiej konstrukcji. Sporo by tu jeszcze można napisać ale chyba pomyliłem dział bo to nie konstrukcje amatorskie a administracja. Ręce opadają. Dziękuje tym Kolegą którzy wnieśli konkretne podpowiedzi w dyskusji. Pozdrawiam



Widzę, że usunąłeś z podpisu swój znak czyli jednak transmisje płaczu dziecka na paśmie amatorskim nie są jednak czymś ok oczko


Nie wiem czy wiesz ale sygnał z nadajnika (nawet o mocy 10mW) może przy sprzyjających warunkach dotrzeć bardzo daleko.

Piszesz, że krótkofalowców w twojej lokalizacji nie ma bo to koniec świata zasłonięty górami i lasami a jak się jednak okazuje (według qrz.pl) - trochę budynków w twojej okolicy jest:





  PRZEJDŹ NA FORUM