Analizator 400zł (opinia)


Nie wiem co jest warty elektrycznie ale patrząc na gotowe urządzenie
to jakby "na kolanie" przez licealistę składane.

Ktoś kto chce na tym zarobić przynajmniej by się do tego przyłożył.
Wygląda na jakiś gotowy "kit" do poskładania za kilkanaście/kilkadziesiąt dolarów
a oprogramowanie pewnie darmowe do ściągnięcia gdzieś z sieci -
skrzętnie poukrywane nazwy okien na screenach.

Obudowa za przysłowiowe "5zł", guzik za "1zł" i przypadkowe śrubki z rozbiórki sprzętu.
Otwór na USB "wyrzępolony" jakimś scyzorykiem i cena 400zł...
"Gwarancja 2 lata" - a nie widać na aukcji co to za firma
sprzeda 5szt z zarobkiem 300% i się zwinie za parę miesięcy.

Raczej bym się nie skusił w tej postaci/cenie - max około 100zł pobawić się.
(ale wolę dołożyć i kupić cos funkcjonalnego na lata)

Może się zdarzyć że niesłusznie oceniam - ale na pierwszy rzut oka
tak to wygląda - chęć szybkiego zarobku najniższym możliwym kosztem.


  PRZEJDŹ NA FORUM