SP2LIG pisze:

SQ9JXB pisze:

Greg

Napiszę to jako osoba prywatna - moje członkostwo w PZK wkrótce wygaśnie.

Jeżeli większość członków PZK ma w nosie zmiany to jaka będzie to organizacja?. KZD pokazał co jest warta siła(delegaci) tej organizacji.
Niewielkie zmiany w ZG nic nowego nie wniosą co już widać.
Szymon chciał być w PZK, ale jak PZK olało prostą sprawę - jego przystąpienie do PZK - to samo wystawiło sobie świadectwo.

A co do pozostałych argumentów - MAc napisał prawdę.
Taka jest to Organizacja jacy są Delegaci. Koniec kropka.

Ale pomimo wszystko życzę PZK jak najlepiej.

P.S. I nie ośmieszaj się, pisząc że o sprawach PZK MUSZĄ rozmawiać tylko członkowie PZK. Sami nie potraficie rozmawiać wypisując puste frazesy to ktoś MUSI wam coś zaproponować przynajmniej. No bo nie godzi się aby ktoś miał lepsze pomysły niż "weterani" organizacyjni.

Dlatego musi nastąpić to co wyżej napisałem, tj totalna wymiana starego/starych na nowe/nowych. Zero tolerancji dla nieudacznych delegatów jak również dla nieudacznych u koryta. Da się zrobić, dobra zmiana da radę.
Dokonać tego mogą tylko członkowie organizacji, ci co są poza burtą mogą co najwyżej kibicować ale nie szkodzić.
Kontynuując ten temat dalej cofamy się do okresu przedzjazdowego, który totalnie nic nie dał Towarzystwu.
W dalszym ciągu jestem optymistą i oczekuję na widoczną zmianę która musi nastąpić, może za miesiąc albo za kilka miesięcy albo może za rok lub za kilka lat. Na bank nastąpi.

Niby kto tu wypisuje puste frazesy ????? To Ty piszesz o weteranach a nie ja, więc kto tu ośmiesza się ????? Czytaj cały wątek a nie wybrane losowo posty to poznasz moje zdanie co do weteranów. Twoje negatywne nastawienie do PZK jest znane od dawna ale to jest Twój problem a nie problem forum. Przestaniesz być członkiem i obstrukcja Tobie bezboleśnie minie, pytanie tylko na jak długo ?????
_____________
Greg SP2LIG