Możliwe Tropo VHF+
U nas chyba nic specjalnie słychać nie było więc chyba zwykła wyżowa propagacja bez duktów umożliwiających łączności na ponad 1k. Pamiętam kiedyś w zimie przy takiej pogodzie, ale było wtedy 20 st. mrozu w dzień LY2WR opierał s-metr o prawy ogranicznik. I dalej nie chciało polecieć. Taka sytuacja trwała chyba ze 3 dni. Co do tego PI4 to zainstalowałem sobie kiedyś ten program, ale coś nie chce współpracować z kompem w radiowęźle płacze. Więc nie mogę powiedzieć przy jakim poziomie dekodował mi IGY. Ale chyba te -19 to ...... nie urywa. Nie wiem czy można porównać te db z tymi przy łącznościach EME, bo -19 to całkiem porządny sygnał. P.S. A bym zapomniał, że we wsi Zawieprzyce mam pewnie mniejsze szumy niż Jurek we wsi Szczecin aniołek Więc porównywanie chyba nie ma sensu.


  PRZEJDŹ NA FORUM