Radio wpadło do wody i zwariowało..
zamoczone radio.
    SQ4IXT pisze:

    cześć koledzy.Mój poczciwy Kenwood TH F 7 wpadł mi wczoraj do wody.Wysuszyłem go.Nie rozkręcałem.Po nocy włączyłem i dalej to samo.
    Mówiąc krótko zwariował i funkcje nie działają jak trzeba. Co robić???



Tzn.:
Wpadł np. do kałuży czy do rzeki, bo to robi różnicę?
Wysuszyłem czyli co - wyciągnąłeś akumulator i postawiłeś na parapecie?..


Generalnie woda (kałuża/rzeka) zawiera m.in. sól (mamy przecież zimę) a sól robi zwarcia, więc jak chcesz domowymi metodami uratować Kenia to musisz go rozłożyć do rosołu a potem czystym spirytusem (nie dezodorantem!) wymyć jego chassis a przy pomocy sprężonego powietrza (takiego w puszkach), wydmuchać resztki wody uważając na drobne elementy.



  PRZEJDŹ NA FORUM