Zawody CW |
Grzegorzu "zebuu" jak widzisz, to tutaj liczy się tylko rywalizacja kto lepszy ma sprzęt, a nie kto kocha pasję CW, bo o tej jednej emisji toczy się dyskusja, nie zawsze jednakowo rozumiana nawet przez starych telegrafistów jak SP7IVO, czy HF1D. Jeżeli ktoś ma manię zawodnika, to owszem, ma takie prawo, ale nikt nie ma prawa szeregować "telegrafistów CW" według własnego widzimisię i udziału w zawodach, bo to są zwykłe brednie! Furman nie ma prawa oceniać przechodniów po rodzaju obuwia i czy mają buty podkute blaszkami. I tak samo zajadły zwolennik zawodów nie ma prawa oceniać zwykłego miłośnika CW bywającego na pasmach nie dla wściekłego wyścigu, tylko dla przyjemności zwykłego porozmawiania z odległym kawałkiem świata. Ludzie obudźcie się i nie szalejcie! Zawody to tylko jeden z FRAGMENTÓW uprawiania krótkofalarstwa i nie podciągajcie pod zawody sensu istnienia radioamatorstwa, bo to jest najzwyczajniej paranoidalne, chore. Dochodzę do smutnych wniosków w tej dyskusji i wielu jest mi po prostu żal. PS: Chyba będzie nowa "burza". |