Problem z zezwoleniem na montaż anteny na wolnostojącym budynku gospodarczo-garażowym
Gdybym to ja miał takiego sąsiada to starał bym się zdobyć pozwolenia na największego kolosa jakiego dało by się prawnie tam zainstalować. Łącznie z kratownicą! Nie jestem człowiekiem "bojowym" ale w tym przypadku bym nie odpuścił. Przemiennik też bym postawił by wyglądało to jeszcze poważniej.
Przypomniały mi się czasy CB gdy Lincolnem siałem po osiedlu. Oj miałem ja zabawy z PARem, miałem ... i skończyło się na 14m maszcie + Saliut 1200 (ojjjj długaaa była!) + Onwa Turbo pan zielony

A teraz tak na poważnie:
Przecież antena taka w niczym nie koliduje sąsiadowi! Odgrom pewnie masz, w radio/TV nie siejesz, urządzeń mu nie zakłócasz itp. itd. Sądzę że problemem jest zazdrość i tyle. Zazdrość że ktoś ma hobby i czymś się zajmuje.
Ludzie są bardzo dziwni niestety. Zobaczcie na tych którzy płakali że w wiosce zasięgu GSM nie ma. Jak im BTSa postawili to teraz płaczą że wszyscy na raka będą chorować.
Dziwny świat.


  PRZEJDŹ NA FORUM