Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych
Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu?
[quote=sq9pxb]
    SP2LIG pisze:

      frantastic pisze:

      .......Na obcych statkach odbiór gazetki nie był obowiązkiem r/o nawet jeżeli było tam kilku Polaków i z tego co słyszałem niektórzy odmawiali jej odbioru lub odbierali tylko przy dobrej propagacji.



    W tej kwestii zgadzam się z Tobą w 100%, dobrze słyszałeś. Filipińczyk może robił łaskę może robił grzeczność ale robił. Natomiast polscy r/o to tak niestety robili jak Ty wyżej podałeś, aczkolwiek nie wszyscy. Nie musiał to miał w d.... resztę załogi ale bywało tak że reszta załogi też miała r/o w d.... .
    ______________
    Greg SP2LIG


A może buntowali się i celowo nie odbierali propagandowej tuby z Warszawy? wesoły[/quote]



Na morzu nie ma buntu. W GMiR oprócz informacji politycznych były również informacje gospodarcze i sportowe. To nie był bunt to było na bank - to mi wisi. Polak niestety tak potrafi. Było minęło, pozostały lepsze lub gorsze wspomnienia.
______________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM