SR5WA czyli syf, kiła i mogiła
Dorzucę swoją cegiełkę bo nie jest mi obojętny ten i inne wątki z tej tematyki. Nie robię tego bez strachu bo zaraz ktoś mi napisze. abym się ujawnił znakiem. Dla uspokojenia napiszę, że nie zakłócam nikogo i nie będę więcej pisał, odpisywał ani czytał.Przeczytałem tylko stronę nr 1.
Rzadko mi się zdarza bronić PZK i UKE. Teraz są czasy rządów prawa (wprost) i jeśli jakaś organizacja czy urząd chce coś zrobić zakłucaczowi, czegoś zabronić itp. na każdą reakcję musi mieć podstawę prawną. Mam na myśli te zdarzenia opisane na początku. Nie wystarczy ,że to jest oczywiste i tak wszyscy chcą. A prawo jest wiadomo wszystkim jakie. Więc należy zacząć od "pieca" a potem być konsekwentnym. inaczej ponarzekamy i będzie po staremu. Ba-aj.



  PRZEJDŹ NA FORUM