Zespoły Robocze PZK 2016
    rad_n pisze:



    Właśnie o to chodzi! Jest zabezpieczenie dwojakiego rodzaju, po pierwsze to jest zespół a nie pojedyncza osoba, więc jest odporność na czynniki losowe, a po drugie takie coś jak "urodzenie dziecka" pozwala na bezproblemowe przekazanie przysłowiowej pałeczki, bo jest czas na wdrożenie nowej osoby w obowiązki (wdrożenia może dokonać odchodzący ze stanowiska, bądź reszta zespołu jeśli odchodzący "strzeli fochy").
    Sytuacja w której wszystko jest w rękach jednej osoby jest znacznie gorsza, bo raz że do pewnego stopnia to ta osoba dyktuje warunki autorytarnie (bo nie ma innej osoby, do której można się zwrócić o załatwienie sprawy, nie ma innych osób z którymi można skonsultować czy jakaś decyzja ma sens itd.) a dwa że w sytuacji losowej kary umowne zawarte w kontrakcie można sobie o kant tyłka potłuc (bo nie ma nikogo, kto ogarnia system, kara umowna to tylko bat przed nagłym odejściem z własnej woli).




Bardzo rozsądnie piszesz!
Ciekawe, czy w umowie pomiędzy RF Poland a PZK jest taka klauzula zabezpieczająca interesy PZK?

Po wyroku sądowym ws. skargi Fundacji OPOR na PZK, przewodniczący GKR PZK kol. HF1D zapowiadał
upublicznienie (na stronie PZK) wielu ukrywanych dotąd dokumentów PZK, w tym umowy z RF Poland.
Co (lub kto) stoi na przeszkodzie, aby członkowie PZK w końcu poznali na co idą pieniądze z ich składek?


  PRZEJDŹ NA FORUM