Baofeng - mity (to w końcu działa czy nie działa? ten niby TX/RX) |
rad_n pisze: SWL_SP5 pisze: Do "osłuchania się" odbiornik jest wystarczający a jak chce się ponadawać to w klubach krótkofalarskich można to zrobić bez problemu. Nadawanie na pasmach amatorskich bez znaku podając jedynie swoje personalia to piractwo i nie ma na to uzasadnienia. Nadawanie z klubu BEZ POSIADANIA ŚWIADECTWA RADIOOPERATORA to piractwo i dokładnie tak samo nie ma uzasadnienia, więc SWL_SP5 jeśli już dajesz rady, to konsekwentnie (a nie że jedno piractwo jest dopuszczalne a drugie nie jest). Namawiasz do łamania prawa (piracenia) poprzez namawianie z klubów krótkofalarskich przez osoby bez świadectwa radiooperatora Piotrek, Czytasz co ja piszę? Myślę, że nie! Licencje klubowe Licencja klubowa jest wydawana dla tzw. klubu łączności. O ile pod znakami indywidualnymi mogą nadawać w eterze tylko ich właściciele, to w przypadku stacji klubowych może to robić każdy w obecności chociaż jednego z trzech tzw. operatorów odpowiedzialnych, licencjonowanych krótkofalowców wpisanych do licencji. Osobie nie znającej tematu może się to wydawać dziwne, jednak daje to klubowi następujące możliwości: * Osoby nie mające uprawnień mogą prowadzić łączności pod nadzorem, co ułatwia im zdobycie umiejętności do uzyskania własnych licencji. * Osoby z licencją mają możliwość pracy z kolegami pod znakiem klubowym "na wspólne konto" co daje współzawodnictwo zespołowe. Zarówno operatorzy odpowiedzialni, jak i inni członkowie (z licencją lub bez) pracują pod jednym znakiem w zawodach, współzawodnictwach itd. jako klub. Licencja klubowa ponadto podlega wszystkim prawom dotyczącym licencji i będąc w odwiedzinach u operatora jakiegoś klubu można zrobić z jego sprzętu łączność pod znakiem tego klubu z końcówką "/p" Nie namawiam do piracenia tylko do pracy na pasmach amatorskich w klubie gdzie osoby bez znaku mogą robić to legalnie! |