SR5WA czyli syf, kiła i mogiła
    rad_n pisze:



    To proste, można mieć pozwolenie kategorii 3, można wcale nie mieć pozwolenia i korzystać z pozwolenia wydanego komuś innemu (klubowi, innemu krótkofalowcowi) - oczywiście nie samowolnie, tylko za ich zgodą. Niezbędne jest jedynie posiadanie świadectwa radiooperatora, ale bez własnego pozwolenia da się pracować bardzo szczęśliwy To tak tylko informacyjnie skoro już z prawem wyjeżdżasz. Moim zdaniem lepszy pasjonat JESZCZE bez znaku niż burak ze znakiem ale... to tylko moje zdanie bardzo szczęśliwy



Przeczytałem wszystkie dotychczasowe posty kolegi "baofengshit" i raczej nie chodzi mu o słuchanie a o pracę na pasmach amatorskich bez znaku:

    baofengshit pisze:


    Witam wszystkich. Jestem tu nowy więc jeszcze nic do gadaniania nie mam. Obecnie pracuję jedynie jako nasłuchowiec ponieważ - przyznam się bez bicia - znaku jeszcze nie mam. W czasie całego poprzedniego roku tylko dwa razy prosiłem o raport na EC Kawęczyn.
    ..
    Najgorsze jest to że krótkofalowcy zaczynają ignorować nowych ludzi bez znaku i dzieje się to tylko dzięki radiowym trollom.
    ..
    Jadąc Malborską z ręczniakiem w dłoni słyszałem go jak by stał obok.



Wyjeżdżam z prawem bo jak czytam, że nasłuchowiec otwarcie mówi o nadawaniu bez znaku przynajmniej od roku to po prostu ręce mi opadają!



  PRZEJDŹ NA FORUM