SR5WA czyli syf, kiła i mogiła
    SP5XMI pisze:


    Uważam, że największy syf powoduje brak skutecznej reakcji.


Marcin IMHO największy syf powduje... nieskuteczna reakcja.
Czyli policjanci eterowi.
Nic tak nie cieszy trolla ja groźby i bluzgi pod jego adresem.
    SP5XMI pisze:


    Do tego problem organizacyjny, związany z egzekucją prawa: nadawał bez pozwolenia? A może wbrew zasadom pozwolenia? A jakie dokładnie te zasady są? Gdzie to jest napisane w przepisach? Kto je wydał? Czy to jest prawomocne? Kto to oceni? Czy panowie biegli? (nie, przyjechali autobusem, kwa).

UKE patrzy na to prosto. Co się dzieje na amatorskich to ich nie rusza.
Poza piractwem. Ma gość licencje? Ma to może nadawać. Bekanie też może nadawać byle tam gdzie ma napisane w papierach.
Taka przynajmniej jest interpretacja w Krakowie. Nasz słynny zakłucacz jest licencjonowany i wolno mu stawiać nośną gdzie i jak długo chce. Jak w dowcipie o jasiu z podrapaną twarzą. To mój kotek i będę go .... ile mi się podoba.

    SP5XMI pisze:


    Dlatego jest tak, jak jest.
    Gdyby mogli zadziałać jak FCC w USA, to byłoby znacznie prościej.


Tak jest bo amatorzy nie są dla UKE partnerem.
A nie są bo PZK nie jest tym czym w USA jest ARRL.
I nie będzie bo nie chce.
Dopóki nie będziemy wykonywać prac "społecznie użytecznych" i nie będziemy mieć dobrych lobbystów to zwyczajnie będziemy dla władzy grupką dziadków bawiących się swoimi zabawkami.


  PRZEJDŹ NA FORUM