SR5WA czyli syf, kiła i mogiła
    sp5twa pisze:

    Baofenga dziś może mieć każdy. Widać to po ilości sprzedanych egzemplarzy na allegro. 130 PLN i taki delikiwent ma dostęp do każdego przemiennika. Baofengi są powszechnie używane niezgodnie ze swoim przeznaczeniem. Dużo chodzę po Tatrach, górach wogóle i bardzo często spotykam ludzi z przypiętymi Baofengami. Nikt z napotkanych nie był krótkofalowcem i reagował dość opryskliwie na pytanie o radio. Swoją drogą to idealne rozwiązanie na łączność w górach bo sieć komórkowa szczególnie w dolinach i na podejściach po prostu nie ma zasięgu (najlepszy jest Plus). Raz spotkałem kolegę z Kenwoodem TH-72 - ten okazał się krótkofalowcem wesoły. Wśród tej masy nabywców Baofengów znajdzie się kilku, którzy odkryją radość z zakłócania łączności krótkofalarskich. Śmiem wątpić czy taki osobnik z przenośnym radiem nadający nieregularnie może zostać namierzony w tak dużym mieście jak Warszawa. Wymagałoby to zaangażowania nieproporcjonalnych środków i prawdziwej obławy.


Masz rację płacze
Ja swego czasu jak poszedłem do pewnego sklepu w Katowicach i zacząłem rozmowę o radiu to pierwszym pytaniem jakie mi zadano to czy posiadam uprawnienia
do posiadania jakiegokolwiek radia z guzikiem PTT poza CBradio !!
A dzisiaj tak jak piszeszesz kto chce ten ma no i my też mamy bajzel na naszych częstotliwościach a UKE nie ma kasty na ściganie takich delikwentów .


  PRZEJDŹ NA FORUM