SR5WA czyli syf, kiła i mogiła
Przy okazji. Co to dokładnie jest staż nasłuchowy.
Czy trzeba posiadać tzw. "znak" i opłacać składki i wysyłac katki jakiś czas ?
Nie wystarczy samo słuchanie i tym samym wciągnięcie w hobby i zrobienie prawdziwej licencji ?

Kto ma taką historię że nigdy wcześniej najpierw nie słuchał i ot tak sobie zrobił licencję nadawcy ?
Może jakieś dzieciaki z obozu harcerzy - martwe znaki.No na prawdę nie wiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM