Co (nie) robi GKR PZK |
HF1D pisze: canis_lupus pisze: Jurku - doskonale wiesz, ze żeby się dostać do dokumentów nie wystarczy być członkiem PZK. Twój mail musi się jeszcze spodobać ELI. W końcu ciemny lud wszystko kupi, nawet bajkę o konieczności własciwych maili Z udostępnionego protokołu wynika, że GKR nic w tej sprawie nie zrobił. HF1D pisze: canis_lupus pisze: Ponadto dokumenty nie są dostępne dla nie-członków, aczkolwiek tutaj nie widzę takiej potrzeby. Zaznaczyć jednak należy, że jawność informacji mogła by dużo dobrego PR-u zrobić dla PZK. Ale ja to już tłumaczyłem wielokrotnie. Obecny prezes się ze mną zgadzał w pełni, ale to jeszcze w czasie, kiedy prezesem nie był. Są dostępne dla nie członków i to w bardziej skutecznym trybie czyli dostępu do informacji publicznej. Że ludzie nie chcę z tego korzystać i egzekwować to już nie moja wina. Dobrze wiesz jak PZK podchodzi do tego trybu. I to mówię zarówno o wcześniejszym jak i obecnym prezesie. Z udostępnionego protokołu wynika, że GKR nic w tej sprawie nie zrobił. HF1D pisze: Różnica pomiędzy Prezesem, a Przewodniczącym GKR jest taka, że mogę Prezesowi pewne rzeczy sugerować, ale on nie musi się do tego stosować. Natomiast ja mam możliwość właściwie to ocenić w sprawozdaniu GKR dla delegatów i tu Prezes nie może nic sugerować. Możesz je formalnie sugerować, Jako GKR, ale z udostępnionego protokołu wynika, że GKR nic w tej sprawie nie zrobił. Nie wmówisz mi, że GKR potrzebuje formalnego zgłoszenia na papierze, żeby się czymś zająć. Sam informowałem Cię o pewnych nieprawidłowościach, tak nie wysłałem formalnego zgłoszenia. Ale o nieprawidłowościach wiedziałeś a z udostępnionego protokołu wynika, że GKR nic w tej sprawie nie zrobił. Wydaje mi się, że GKR mogła by więcej. Formalnie może więcej, ale w jakiś dziwny sposób ogranicza się wewnętrznie. Albo jest przez kogoś ograniczana. |