145.200 Mhz Warszawa i okolice jak w knajpie |
Mamy taki piękny ojczysty język, jednym z pierwszych którzy to dostrzegli był Jan Kochanowski (nie ten z facebooka, ale żyjący w latach 1530–1584. Mamy medium jakim jest eter i może nie jesteśmy jakimiś wybrańcami czy faworytami ale jednak krótkofalowcami. To do czegoś zobowiązuje. Zamiast kląć po polsku proponuję użyć polsko-angielskiego słownika wulgaryzmów. To znacznie lepiej brzmi na odbiornikach w ISS. Trzeba się jednak nauczyć podstawowych zwrotów: Ale jaja - What a balls Tam gdzie psy dupami szczekają - Arsehole of the world Zajebisty - Fanfuckingtastic Upierdliwiec - Crud, creep Bzdura - Bullshit Z oczywistych przyczyn nie zamieściłem całego słownika. Pozdrawiam |