Kupiłem Licencje Ham Radio Shop, będę nadawał gdzie chce i jak chce!
    SP2LIG pisze:

    Czy jesteś pewny realu tego co napisałeś wyżej czy tylko Tobie zdaje się ?????
    Jak do tej pory uprawnienie/licencję do pracy na sprzęcie łączności w służbie lotniczej lub morskiej otrzymywało się z UKE. Tam też trzeba było zdawać stosowne egzaminy na uprawnienia lotnicze lub morskie.


Jak najbardziej jest tak jak napisałem, jeżeli chodzi o świadectwa operatorskie w służbie lotniczej. Przy czym zgadzam się, że mogłem zbyt uprościć przekaz i może niedość dokładnie przedstawiłem obecny stan prawny. A wygląda on w stosunku do służby lotniczej następująco:

Od chwili wejścia w życie znowelizowanego rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji w sprawie świadectw operatora urządzeń radiowych , czyli od początku roku 2015 egzaminy dla osób ubiegających się o uzyskanie świadectw operatorskich w służbie lotniczej przeprowadzane są przez Urząd Lotnictwa Cywilnego a nie UKE(wynika to bezpośrednio z § 13. rozporządzenia, podadto wszelkie inne wątpliwości rozwiewa § 14. tegoż rozporządzenia, który to wyraźnie mówi jakie komisje egzaminacyjne powołuje Prezes UKE). Wcześniej, czyli do końca 2014 roku egzaminy w służbie lotniczej przeprowadzało UKE - były stosowne pule pytań i wyglądało to tak jak egzaminy dla każdej innej służby(były oczywiście konieczne szkolenia wstępne).
Wymagania egzaminacyjne do świadectw w służbie lotniczej określa precyzyjnie załącznik 4. do rozporządzenia MAiC. Dość istotną różnicą w stosunku do np. służby amatorskiej jest konieczność odbycia szkolenia teoretycznego i co najmniej 10-ciu godzin praktyki przy radiu.
Tyle teoria ustawowo-przepisowa, praktyka stosowania owych przepisów wygląda tak, że:

Osoby odbywające szkolenia do świadectw kwalifikacji wydawanych przez ULC - jak choćby licencja PPL(A), licencja paralotniarska, świadectwo operatora UAVO czy inne uprawnienia, w ramach cyklu szkolenia teoretycznego i praktycznego w akredytowanym prze Prezesa ULC Ośrodku Szkolenia Lotniczego uczestniczą w wykładach z poszczególnych przedmiotów(meteorologia, prawo lotnicze, budowa statków powietrznych etc.). Wśród tych przedmiotów obowiązkowych w ramach każdego kursu jest też przedmiot ,,Łączność". To właśnie w jego ramach kursanci zapoznają sie z podstawowymi teoretycznymi i praktycznymi zagadnieniami w zakresie łączności lotniczej. Na końcu każdego kursu Ośrodek Szkolenia Lotniczego wystawia kandydatowi stosowne zaświadczenie na podstawie którego może on uczestniczyć w sesji egzaminacyjnej na dany typ licencji organizowanej zgodnie z harmonogramem w siedzibie ULC w Warszawie. Podczas takiej ,,sesji" zdaje się egzaminy ze wszystkich przedmiotów (w tym i z łączności) a na koniec otrzymuje się stosowne potwierdzenie, które jest konieczne aby samą licencję mieć wydaną. I teraz obecnie trend jest taki, że po zdaniu w ULC przedmiotu łączność osoby, które i tak występują o licencję czy to pilota czy operatora drona czy jeszcze jakąś inną niejako z automatu dostają wpis do tejże licencji stwierdzający ich kwalifikacje radiowe w służbie lotniczej. Natomiast osoby, które z różnych powodów nie przystępują do pełnej sesji egzaminacyjnej w ULC mogą uzyskać z Ośrodka Szkolenia Lotniczego, w którym odbywały kurs zaświadczenie o odbyciu wymaganego szkolenia teoretycznego i praktycznego niezbędnego do podejścia do egzaminu na świadectwo operatorskie w służbie lotniczej. Takie zaświadczenie wraz ze specjalnym wnioskiem i opłatą 100 PLN składa się do Prezesa ULC i na tej podstawie można podejść do samego tylko egzaminu na świadectwo operatorskie w służbie lotniczej. Analogiczna sytuacja jest z osobami, które już świadectwa kwalifikacji z ULC mają, natomiast nie mają tam wpisu o uprawnieniach radiowych. Takie osoby mogą udać się do Ośrodka Szkolenia Lotniczego i na podstawie licencji z ULC przystąpić do szkolenia(teoretycznego i praktycznego zgodnego z wymogami egzaminacyjnymi na świadectwo radiooperatora lotniczego). Dalej jest już zaświadczenie i egzamin z samej łączności w ULC.
Po otrzymaniu licencji ULC z wpisem o kwalifikacjach radiowych lub w przypadku osób, które podchodziły do samego tylko egzaminu na dane świadectwo na podstawie zaświadczenia Prezesa ULC o zdanym egzaminie dana osoba składa te dokumenty wraz ze stosownym wnioskiem i opłatą na ręce Prezesa UKE(do centrali w Warszawie). Prezes UKE na podstawie tych dokumentów wydaje zainteresowanym osobne świadectwo operatora w służbie lotniczej odpowiedniego rodzaju.
Więcej info do znalezienia TU: http://www.uke.gov.pl/swiadectwa-lotnicze-4402
http://www.ulc.gov.pl/pl/personel-lotniczy/komisja-egzaminacyjna/egzaminy-teoretyczne/3961-egzaminowanie-dla-osob-ubiegajacych-sie-o-swiadectwo-operatora-urzadzen-radiowych-w-sluzbie-radiokomunikacyjnej-lotniczej
===============================================================================================================
Inaczej sprawa się ma w przypadku osób, które chciałyby przystąpić do egzaminu na samo świadectwo w służbie lotniczej w ULC ale nie posiadają zadnych kwalifikacji lotniczych. Teoretycznie takie osoby mogą zgłosić się do dowolnego OSL na odpłatne stosowne szkolenie, jednak praktyka pokazuje, że Ośrodki Szkoleniowe odmawiają przyjęcia osób chętnych ale bez kwalifikacji lotniczych na samo tylko szkolenie radiowe. Tłumaczone jest to zazwyczaj tym, że tego typu szkolenia organizowane są w ramach przygotowania kursantów do egzaminów na licencję lub w przypadku kursów instruktorskich. Niestety jest to swojego rodzaju uznaniowość w podejściu do klienta, gdyż sam ULC jest zdania, że szkolenia powinny być dostępne dla wszystkich chętnych a nie tylko przyszłych pilotów. Sam próbowałem się właśnie na takie szkolenie zapisać(jako pasjonat, osoba bez kwalifikacji lotniczych) i po naprawdę wielu próbach powiedziano mi, że ewentualne koszty takiego kursu dla ,,kogoś z ulicy" to 2000 PLN za teorię + 2500 za te 10 godzin praktyki przy radiu. Niestety okazało się, ze nie mogę uczestniczyć w tym kursie, gdyż jest zbyt dużo chętnych na pełne szkolenie przygotowawcze do licencji i już dla mnie jako dodatkowej osoby na samą tylko łączność miejsca by nie było(Tego typu odpowiedzi dostałem w ośrodkach w Warszawie i w Gdańsku, gdyż tylko te z kilkunastu z całego kraju jakkolwiek dały odpowiedź wstępnie pozytywną na moje zapytanie - reszta, w tym wszystkie aerokluby nawet nie chciały rozmawiać z kimś z zewnątrz). Info pochodzi z przełomu roku 2015/2016.
======================================================================================================================
Jeśli chodzi o służbę morską i egzaminy na świadectwa, to też nie jest to jednoznaczne - w uproszczeniu chodzi o to, że komisję powołuje Prezes UKE natomiast same egzaminy w przypadku świadectw konwencyjnych(GOC, G1E, G2E) odbywają się właściwie wyłącznie na AMW czy AM w Gdyni/Szczecinie. Wynika to z dostępności sprzętu egzaminacyjnego. Natomiast świadectwa pozakonwencyjne to już inna sprawa i tutaj egzaminy mogą teoretycznie odbywać się gdziekolwiek w polsce(kwestia tylko dowozu ICOMA IC-M802) .

@HF1D również życzę Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i Best DX oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM