Które urządzenia do nasłuchu wybrać?
Kolego EI2KK, mam wrażenie że nie do końca rozumiesz zasadę działania części urządzeń, więc tak:

    EI2KK pisze:

    8kHz, 96kHz czy 192kHz to czestotliwosci probkowania karty, a nie pasmo przenoszenia.
    Karty dzwiekowe pracuja w pasmie zblizonym do zakresu ludzkiego sluchu, czyli te dobrej jakosci to minimum 20Hz do 22kHz. 48kHz zaden czlowiek nie uslyszy, wiec nikt nie robi kart ktore taka czestotliwosc dzwieku by obslugiwaly. Nie mowiac o96kHz czy wyzej...


Bzdura. Twierdzisz, że karty dźwiękowe pozwalające na próbkowanie z szybkością 192 ksps (kHz) mają filtr który odcina wszystko powyżej 20kHz, bo ludzie nie słyszą powyżej tej częstotliwości? Prawdopodobnie takiej karty nie miałeś w rękach, a jeżeli będziesz miał to weź generator, chociażby AD9850, daj sinusa na dzielnik, kondensator w szereg i zobacz przy jakiej częstotliwości sygnał zacznie znikać. Filtr dolnoprzepustowy tnie zazwyczaj w okolicy połowy częstotliwości próbkowania żeby uniknąć aliasingu, jak opisał to rad_n. http://www.vortez.net/articles_file/28605_fr.png - żółty i czerwony wykres ma -3dB przy ~90kHz.

    EI2KK pisze:

    Gosciu wciska kit, ze na karcie 48kHz widzi na wodospadzie pasmo na 48kHz szerokie.. albo 96kHz przy lepszej karcie.. myslisz ze kiedykolwiek cos do takiej karty podlaczyl i na wodospad puscil? A reszta kupuje te rewelacje jak cieple buleczki..

    Jestes pewien ze w takich okolicznosciach jest sens w ogole wspominac o Nyquist rate?
    O Nyquist–Shannon sampling theorem..?


Próbujesz brzmieć mądrze używając mądrych terminów w języku angielskim.

No więc tak, bo widzę, że także kolega rad_n mimo swojej dużej wiedzy (sprawiającej że z przyjemnością czytam jego posty - bez ironii) też zapomniał o jednej ważnej rzeczy. Jak to możliwe że karta z samplowaniem 48kHz daje nam 48kHz użytecznego spektrum?

Na pewno nie jest to podyktowane tym że wysoka dynamika pozwala wychwytywać to co prześlizgnie się przez lowpass.

Powiedzmy że zrobiliśmy odbiornik o przemianie bezpośredniej, mamy mieszacz, generator LO na 14020 kHz i kartę dźwiękową o próbkowaniu standardowym, 44100 Hz. Sygnał z mieszacza podajemy na wejście audio, przetwornik ADC robi swoją robotę i widzimy na wodospadzie FFT sygnał wejściowy - jak to w homodynie, i gość nadający na 14015 kHz, i ten na 14025kHz będą odbierani na audio jako sygnały o f=5 kHz. Co do tego wątpliwości nie ma. Jakie mamy pasmo? Ano w teorii mamy tylko 22,05kHz (44100 Hz /2), ale przecież mamy dwa takie wycinki - górny od 14020 do 14042,05 oraz dolny, 13997,95 do 14020 kHz - z tym że nałożone na siebie. Możemy powiedzieć że mamy pasmo 44,1 kHz? Możemy - mało użyteczne bo złożone na pół, ale jest.

Radio fajne, można słuchać CW, ale jak na dolnych 20 kHz pasma ustawi się ruski radar, to cały odbiornik psu w nos, górna częśc utonie w QRM. Tak więc ktoś, niekoniecznie kierowany złością do wschodnich systemów radarowych, wymyślił tak mądrą rzecz jak kwadraturowa obróbka sygnału.

Zamiast jednego mieszacza, bierzemy dwa i generujemy dwa sygnały LO - na tej samej częstotliwości, ale przesunięte o 90° w fazie. Brzmi znajomo? Powinno. Z dwóch mieszaczy dostajemy dwa sygnały, wprowadzamy je na wejście karty dźwiękowej stereo i samplujemy. Nazwijmy je umownie "I" oraz "Q". oczko Dla każdego punktu w czasie mamy teraz dwie liczby rzeczywiste, które możemy skleić w liczbę zespoloną. Teraz odpalmy sobie FFT na takim zbiorze liczb i co dostajmy? Ano spektrum które w przeciwieństwie do obliczanego z liczb rzeczywistych nie jest symetryczne. Sygnał który był na 14025kHz jest na 5kHz, ale ten z 14015 przeskoczył na -5kHz. Teraz przy próbkowaniu 44100 Hz mamy pełne 41 kHz spektrum do wykorzystania. Ujemna częstotliwość nie jest najłatwiejszym konceptem do zrozumienia, tymbardziej w rzeczwistości fizycznej (ciężko zrobić VFO na -9 MHz), ale w obróbce sygnałów jest to rzecz jak najbardziej występująca.

Technika kwadraturowej obróbki sygnału jest wykorzystywana w każdym SDR gdzie następuje bezpośrednia przemiana sygnału - inaczej nie byłoby możliwe odróżnienie wstęg. Polecam prześledzić sobie schemat softrocka lub innego SDRa i zrozumieć zasadę działania - pomóc może w tym ten kawałek tekstu pisanego.

A kolega EI2KK niech się tak nie rozpędza w najeżdżaniu na innych samemu mając braki w wiedzy, bo aż smutno się czyta takie próby pokazania swojej wyższości.

Softrock z kartą asus xonar U5 daje 192kHz ładnego wodospadu przy częstotliwości próbkowania 192kHz (a cała czwórka panów - Shannon, Nyquist, Whittaker i Kotielnikov - są szczęśliwi że nikt nie łamie ich teorii).


  PRZEJDŹ NA FORUM