SP UKF Klub
Klub PZK
Mam nadzieje, ze QRL mnie jak zwykle nie dopadnie wesoły

W sumie troche odpowiadajac jeszcze Andrzejowi: w piatek to ja najpierw jechalem 300 km we mgle od 6 rano, a pozniej wracalem jakies 350 km we mgle, bo w Borownie byl jeszcze wypadek i trzeba bylo objezdzac przez Koronowo wesoły

pz


  PRZEJD NA FORUM