Forum dla zawodników
SP9GNM pisze:

no bardzo dobry temat, niech też dotyczy tych co mają licencje,nie mają za dużo czasu a poświęcają mnóstwo czasu,sił,nerwów ,własnych środków na pracę z młodzieżą. W końcu wielu osobom otworzyłyby się oczy. Nie na zasadzie wkładania kija w mrowisko lecz oceny postępowania wielu kolegów którzy nie mają świadomości ani o sportach obronnych łączności LOK, Radioorienteringu, ZHP a decydują jednym podniesieniem ręki często bez uzasadnienia przy pełnej ignorancji.73 Władek sp9gnm



A gdzie tu na temat .
No cóż kolego SP6IX mamy właśnie jednostronny problem co świadczy o tym co mamy dziesiątki lat i widać że takimi wpisami nie będzie zmian. Dam przykład: jeden z rodziców wydzwaniał po władzach PZK usiłując się dowiedzieć kto odpowiada za bezpieczeństwo niepełnoletnich podczas wyprawy na Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Radioorienteringu. Odpowiedź była niezmiennie wymijająća że opiekun każdej grupy z 4. środowisk. Kto otrzymał zaproszenie na mistrzostwa? No oczywiście Zarząd PZK. Kto płaci za uczestnictwo ?, PZK nie ma pieniędzy ( ME opłata startowa 350 EU MŚ jeszcze więcej + przelot samolotem lub męczące podróże autami) Proszę mieć na uwadze ogrom pracy (np trzeba przygotować trening (bo to nie podchody w parku)Naładować koło 6 akumlatorów, przygotować odbiorniki KF lub UKF, przygotować mapy BNO, pojechać rano do lasu ukryć nadajniki,dać zadania, pozbierać nadajniki,i odbiorniki podłączyć akumlatory do ładowania jeżeli jest graniczne napięcie, naprawić uszkodzenia anten,to tak z grubsza standart. Rodzice nie mogą tego pojąć i patrzą na nas starszych zawodnikó jak na niespełnych rozumu. Mam sam często chęć rzucić to, siąść przy stacji zaliczyć nowy kraj lub wystartować w eterowych zawodach. Czyli my to nie zawodnicy? i wynocha. Władek sp9gnm


  PRZEJDŹ NA FORUM