Robota dla chętnych
    EI2KK pisze:

    A co by PZK powiedzialo na taka propozycje (teoretyczna, badam 'grunt'):

    Odbiore od was wszystkie karty ktorych nie obslugujecie i udostepnie je do odbioru dla zainteresowanych w kazdym miescie wojewodzkim, o otrzymaniu karty bede powiadamial emailem, odbior w wyznaczonych dniach osobiscie lub SAE+znaczek

    Docelowo stworze serwis internetowy gdzie kazdy bedzie mogl sprawdzic ile kart na niego oczekuje i jaka jest oplata za ich wyslanie poczta - platnosc od razu na stronie serwisu.

    A czy cos uniemozliwia takie rozwiazanie w PZK? Nie odsylacie kart przez okreslony okres czasu, na www kazdy moze sprawdzic czy cos do niego w PZK jest, oplacic wysylke (lub odebrac osobiscie) + rozsadna gratyfikacje dla PZK za obsluge - rozsadna i zalezna od ilosci kart... jesli jest tego 'duzo' i generuje duzo pracy, to i z drobnych oplat znaczny przychod moze sie wypracowac.



Ależ my coś takiego rozważamy - i to całkiem za darmo, bez żadnych gratyfikacji. Cały czas o tym piszę.
Problemy są w kilku punktach - między innymi w glosie członków, którzy uważają, że nie będą ze swoich składek finansować kolegów, którzy do PZK nie chcą należeć.
Ja się nie dziwię takim głosom.
    EI2KK pisze:


    Ja rozumiem, ze QSL jest 'postronkiem' na ktorym PZK chce utrzymac czesc czlonkow,


Nie jest. Statystyki to coraz wyraźniej pokazują.

    EI2KK pisze:


    ale konsekwentnie unikacie odpowiedzi na pytanie 'co poza QSL ma mnie przekonac do wstapienia do PZK'? Bo coraz wieksze wrazenie odnosze, ze niewiele.. lub dla wiekszosci calkiem nic...


Po latach zaniedbań nie jest to takie proste. Wymaga dużej pracy - a jak widzisz - na prostą propozycję wykonania dwóch prostych robótek (w temacie podobno bardzo ważnym) - odpowiedź jest zerowa.

Odnosząc się do Twojej opowieści o tym jak jest z QSL w EI - bardzo dziękuję.
Mnie chodzi o kogoś, kto znajdzie takich EI, DL, F, OK zbierze od nich informacje i przedstawi w zsyntetyzowanej formie.



  PRZEJDŹ NA FORUM