Krótkofalarstwo poza PZK
    HF1D pisze:

      spike_sp9nj pisze:



      dlaczego te organizacje są warte lub nie, wstąpienia do nich.

      Ani ZHP, ani LOK, ani PZK nie są obligatoryjne dla krótkofalowców, a przynależność do jakiejkolwiek nie jest warunkiem uprawiania naszego hobby. Do tego zostają organizacje zagraniczne.


    Spike,

    wydaje mi się, ze niepotrzebnie zawężasz temat.
    Ja bym postawił pytanie "Czy czujesz jakąkolwiek potrzebę przynależności do jakiejś grupy czy nie?"
    Jedni taką potrzebę mają inni nie. I nie jest to nic złego.

    Po co przystępujemy do różnych klubów typu FIST, ARLHS czy chociażby Mountain QRP Club?
    Po prostu mamy na to ochotę, podoba nam się to co robią albo zwyczajnie jest nam z daną grupą po drodze. Wtedy nie gra roli składka (oczywiście w granicach możliwości) ani to co dany klub mi daje lub czego nie daje. Po prostu należę i już.

    CIACH



Nie ma nic złego w nienależeniu gdziekolwiek. Złe jest tylko beztroskie kierownikowanie rzeczami, z którymi nie ma się - z własnej woli - nic wspólnego. Takie pitolenie laski z tylnego fotela na temat parkowania.

I ja sobie, w takiej samej atmosferze, pozakładam wątki "dlaczego AKI jest zły i jakie mamy pomysły na naprawę" i inne takie. Postawię ich po drugiej stronie. Będą oceniani, i będą otrzymywać szczere i serdeczne rady od osób, którym nic do tego.

PS. Odbierz maila pezetkowskiego.


  PRZEJDŹ NA FORUM