O sprawach PZK na portalu PZK.
sprawy transparentności PZK
    SP1AP pisze:



    Przepraszam, że się wtrącę, ale to po co organizować te zjazdy?
    Dla samego wyboru władz, które potem mają nas i wszystko gdzieś?


Przepraszam, że odpowiem. A po co w ogóle związek?
Wielokrotnie stawiałem to pytanie i jakoś brak odpowiedzi.

Dla samego wyboru władz?
No tak to może wyglądać bo przynajmniej reguły są jasne.

Zjazd źle przygotowany przez władze?
No to wymienić władze?

Nie da się wymienić? Nie da to się przewrócić hełmu na lewą stronę i okopać w wodzie.
W takim razie dlaczego nie można wymienić władz? Bo tacy delegaci, że mają wszytko gdzieś.

O!!! Czyli jednak nie władze tylko delegaci?
To może wybrać innych delegatów?
Nie da się?
1.
Częściowo się nie da bo większość nie uczestniczy nawet w walnych zebraniach. Dlaczego wszystkie zebrania w OT odbywają się w drugim terminie?
2.
I częściowo się nie da bo w chwili zgłaszania kandydatur wszyscy nagle patrzą na swoje buty, na dziury w podłodze, a wybór odbywa się na zasadzie "Ty Stasiek zgódź się, pojedziesz na 3 dni na koszt organizacji, nic nie będziesz musiał robić"
3.
Z powodów wymienionych w punktach 1 i 2 w wielu oddziałach trwają te same władze, które były jeszcze w latach 90, żeby nie mówic wcześniej. Bo nie ma chętnych do pracy, nie ma chętnych do bycia gospodarzem w oddziale.

Przepraszam, ale cofnę się (pamięć zawodzi)

    SP1AP pisze:



    Dla samego wyboru władz, które potem mają nas i wszystko gdzieś?


Dobrze przeczytałem? Władze, które mają nas gdzieś? Nie. Sami siebie mamy gdzieś.
To my nakładamy sobie petlę na szyję wybierając Franka, bo litra na raz chłop wypije, Irka, bo nikt nie chciał się zgodzić czy Zbyszka bo owszem handluje na lewo motkami, ale nam dał sztukę gratis.

Wreszcie sami siebie mamy gdzieś bo nie chciało się d... ruszyć i pojechać na zebranie i chociaż wiemy, że skarbnik od wielu lat bez przerwy sięga do kasy oddziału jak do skarbonki to wybieramy go nie ma kogo wybrać.
Wiemy, że prezes OT kupił trx-a za pieniądze z 1%, niby do klubu, tylko, ze klubu nie ma już kilka lat, a wypasiony trx stoi u prezesa.
Oczywiście siedzimy cicho bo donosi tylko gorszy sort.

A potem jest żal.
No jak to, wpłaciłem składkę w 2015 roku, a nie jestem członkiem?
A nie jesteś bo Twój skarbnik od 2015 roku nie przelał kasy do ZG.
Gdzie była Twoja Oddziałowa Komisja Rewizyjna? Kto do tego dopuścił?
Oddział Staropolski ma szczęście, że sami szybko wyprostowali pewne sprawy inaczej wziąłbym nawet urlop bezpłatny, żeby wysłać ich w kosmos.

Tak więc drogi sympatyczny kolego Zbyszku. Zanim powiesz znów "te sk....... mają nas gdzieś", stań przed lustrem i popatrz kim są te rzekome sk .....


  PRZEJDŹ NA FORUM