Co (nie) robi GKR PZK |
MAc, był też czwarty przypadek. Osobiście złożyłem zawiadomienie do prokuratury. Chodziło o sprzęt z MON. Okazało się, że już inna prokuratura prowadzi to postępowanie i mój, lokalny prokurator odmówił wszczęcia. Tyle w tym temacie. Sprawa utopionego TRX- śledztwo toczyło się w sprawie. Nie było nawet osoby podejrzanej i nigdy nikomu nie postawiono zarzutów. Więc wcale nie jest tak, że nikt niczego nie zgłasza. Na niektóre sprawy jest jeszcze czas, bo się tak szybko nie przedawniają. Jeszcze raz podkreślam, w Polsce nie działa prawo precedensu. To nie UK. |