Kącik mentora |
SP1NY pisze: SQ5CQ pisze: Ps.Będę musiał się uśmiechnąć do Mistrza Nie uważam się za mistrza Wiem jedno - nauczyłem się telegrafii bo BARDZO!!! chciałem. Uczyłem się kiedy nie było tych wszystkich "wspomagaczy" komputerowych. Na początku lat 70-tych nie było czegoś takiego jak PC czy Internet. Po dobrym opanowaniu melodii wszystkich znaków pozostaje tylko słuchać "na żywo" i się nie zrażać niepowodzeniami. Sam byłem bardzo bliski porzucenia telegrafii, kiedy niby ją znając, nie potrafiłem nic usłyszeć w odbiorniku. Powodzenia!!!! Nie dziękuję Staram się jak mogę, zobaczymy co z tego wyjdzie |