O sprawach PZK na portalu PZK. sprawy transparentności PZK |
HF1D pisze: Jurek, SP3MEP nie zadawaj takich niewygodnych pytań bo zapada niezręczna cisza i każdy szuka mysiej dziury w którą można wejść. Zobacz na zebrania oddziałowe. W ilu OT zebrania odbyły się w pierwszym terminie? Nie wiem czy jest taki. W ilu OT autentycznie rozliczono stare władze i wybrano nowe? Czy nowych przedstawicieli do ZG? A w ilu zapytano delegatów "Co zrobiliście z ankietą, którą rozesłała komisja statutowa do dyskusji w oddziałach?" W żadnym. Wiedziałeś o tym? Pochwalili się delegaci w twoim OT? Bodajże w 2013 albo 2014 roku komisja statutowa rozesłała do ówczesnych delegatów ankietę w sprawie nowego statutu. Chodziło o przedyskutowanie pewnych spraw w oddziałach i udzielenie odpowiedzi. Odpowiedziało zaledwie kilka oddziałów. Jest źle? Mowicie, że jest bardzo źle. Daliście wszyscy przyzwolenie na taki system, a teraz się oburzacie. Pozwólcie obecnemu Prezydium popracować. Poznamy ich po czynach. Wystarczy, że GKR co chwila o coś upierdliwie pyta. Zaczynam mieć wyrzuty sumienia, gdy widzę maile od Prezesa pisane około 4 nad ranem. Zajmijcie się swoimi OT i przewietrzcie je mocno bo zaduch w niektórych jak diabli. Chcecie pytać? Zadawajcie pytania władzom OT i żądajcie odpowiedzi. Co do klubów to nie zmieniłem pogladow od lat. Ale kluby to ludzie i pomysły, a nie dekrety Prezesa PZK czy Prezesa OT. Jurek dlatego powtarzam po raz enty co najmniej połowa OT to fikcja,ich prezesi,delegaci z tych OT nie maja bladego pojęcia po co byli na zjezdzie, byli bo ktoś być musiał a mało kto chciał, istnieją bo taki jest kretynski przepis że aby należeć do PZK to tylko przez OT, oczywiście OT by istniały nadal ale nie w tej ilości co teraz, OT by były nadal ale tylko część |