Powieszenie anteny
Witam. Ja jednak bym poszedł drogą porozmawiania z "upierdliwym" sąsiadem. Sam mam [miałem]takiego,też mu mój zawieszony LW na 4-tym piętrze bloku - przeszkadzał,pogadałem zaprosiłem usiadł do radia, wypiliśmy spokojnie ja herbatę on kawę włączyłem radio, posłuchał nawet łaczności nie robiłem. Pogadałem że moja żona woli jak ja przy radiu a nie pod budką z piwem jestem[albo do koscioła - druga wersja - wyczuć co kogo boli??], pogadaliśmy, kłaniamy się sobie i jest [chyba] jak na razie spokój. Powiedz że masz uziemienie i w razie burzy to wyładowanie po drucie się rozładuje" i jego Polonez ocaleje!. Mam nadzieję że też do tego doprowadzisz, spokojnie, załóż że On nie jest Twoim wrogiem tylko [jak stwierdził 5iou] człowiekiem który uważa że mu coś grozi.


  PRZEJDŹ NA FORUM