Umowa RF Poland
Smutne to i żałosne (czytanie tych wypocin), ale nie mogę zrozumieć jednego,
skoro komuś coś nie pasuje, to po co jest członkiem?

A jeśli nie jest członkiem, to po co się czepia (skoro nie jest członkiem).

Jurek, ja Ci współczuję, pewna grupa ludzi jest niereformowalna
więc to walka z wiatrakami.

Ludzie, są ciekawsze rzeczy do robienia niż bicie piany na byle temat.
Nie lepiej łączności porobić albo iść na spacer, niż siedzieć cały dzień na forum
i ubijać pianę? pytajnikpytajnikpytajnik


  PRZEJDŹ NA FORUM