"Taka była polska elektronika"
Ja nie mówię tylko o słuchaniu policji, bo ta służba od dawna korzysta z prostego żargonu i to się szybko nudzi (mi się znudziło już dawno). Z bardzo nielicznymi wyjątkami, takimi jak świeżo wtedy utworzony Batalion Patrolowo Interwencyjny. W Warszawie do końca BPI działali na analogu lub EDACSie. Inne służby były o wiele ciekawsze.
Mówię o stanie, w którym na całym kaefie była różna komunikacja, z głosową włącznie. Polskie radio nadawało na KF, różnych stacji było naprawdę dużo. Mało tego, komunikaty do polskich ambasad nazywane clarisem były wysyłane w stanie niezaszyfrowanym (RTTY lub SITOR ARQ, nie pamiętam już co częściej).
Od dłuższego czasu szukam opisu polskiego terminala/modemu RTTY, SITOR ARQ oraz FEC, który współpracował z odbiornikiem OR1205 OLEANDER oraz nadajnikiem głównym UNIMOR MEWA-3. W Internecie nie ma po tym nawet śladu, a przecież takie coś było produkowane, pracowało w różnych miejscach.

edit

W Jowicie wymieniałem tranzystory w głowicy UKF na BF200 + BF314, zamiast pojedynczego obwodu dawałem na osobnej płytce ceramiczny filtr Murata z dwustopniowym wzmacniaczem na PNP w.cz. (trzeba, bo plus na masie modułu). W torze AM wylutowywałem RF01 i kondensator C212, w to miejsce wstawiałem filtr ceramiczny (najczęściej również Murata) z jednym stopniem wzmocnienia na jakimś BF. Dodatkowo wyłączane BFO zrobione z wylutowanego RF01. Grało bardzo dobrze.
Jedną z Jowit przerobiłem inaczej, bo mieszacz AM zrobiłem osobno, za nim filtr dwa filtry ceramiczne, wyłączane BFO i detektor. Już nie pamiętam na jakim scalaku (SO42P?), ale jeden wzmacniacz p.cz. zrobiłem na UL1202.


  PRZEJDŹ NA FORUM