antena 19.5 m czy 5/8 L na 80m
To może warto coś innego? A próbowałeś pionową W0WHE ? ( WHO) Swego czasu (jak Zelman jeszcze chodził w krótkich spodenkach -hi) w 197..4 lub 5 roku w Informatorze Krótkofalowca była opisana pionowa antena tego krótkofalowca na pasmo 80 Metrów. Rura średnicy 100 mm a na niej nawinięte 40 m przewodu plus kondensator ok 160 pF pomiędzy gorącą żyła i anteną do tego przeciwwagi plus na szczycie rury dekielek średnicy ok. 30 cm jako pojemność końcowa. Stara antena ale poszukaj tego może na ciasne ogródki to jest jakieś rozwiązanie. Ten Amerykanin nie opisywał by tego gdyby nie działało.cool[/quote]

Wiesz, ja nie wierzę w tzw. "wynalazki" typu "eh" . Wiem, że eLka działa i daje mi raporty na RBN-ach rzędu +23 db z Eu przy 100W. A zasięgi typu Gorzów Wlkp.jak ktoś napisał nie są moim celem. Ponieważ poza Eu nie wychodzę, widzę 2 możliwości: pierwsza to lepsza antena (najlepsza jaka jest możliwa w moich warunkach) i druga- podnieść moc, bo zazwyczaj słyszę więcej niż mogę się dowołać. Ta długość (5/8) mnie trochę "kręci" dlatego próbuję w tę stronę iść. Miejsca nie ma zbyt dużo, W3DZZ w formie inv. V mi nie wchodzi- ma zbyt długie ramiona. Pewnie, jeśli nie zmarznie ziemia i pogoda oraz czas pozwoli spróbuję sam przedłużyć. P-wag też za dużo się nie zmieści (co łatwo się domyślasz), więc trzeba zadbać o dobre uziemienia. Jak ma to wielkie znaczenie przekonałem się strojąc wspomnianą eLkę. W każdym razie warto próbować. Tylko tak nabywa się doświadczenia. Teoria zgodna jest z praktyką tylko jako amator (nieelektronicznego wykształcenia) jej nie znam. Jeśli nikt nic podpowie z własnych eksperymentów pozostanie samemu doświadczyć, czy to warto.


  PRZEJDŹ NA FORUM