Łamanie znaków po raz kolejny.
    SP6IX pisze:


    Owsem masz rację że to "prawo nabyte" nie uregulowane ,ale jaki ma sens po za nami krótkofalowcami że łamiemy znaki?

Chyba nie zrozumiałem, ale to wszystko zależy w jakiej sytuacji robię łączność. Polując na DX'a nie łamię znaku, uważam to za bezsensowne. Stosuję ewentualnie to:
    SP6IX pisze:


    np:południowo-wschodnia Polska czy 60km od Katowic na północ itp

jeśli jest potrzeba, korespondent podał takie info.
Ale w łącznościach bliskich (krajowych), jak nie zapomnę, to jednak podaję informację "/". Nie często nadaję spoza stałego QTH, dlatego też często zapominam. bardzo szczęśliwy
Każdemu wg potrzeb (które trzeba samemu ocenić). aniołek

    SP6IX pisze:


    Brak umiejętności konwersacji czy to po Polsku czy w innym języku czy wygodnictwa,słyszę nie jednokrotnie jak prowadzone są łączności po kraju a o zgrozo ze światem co niektórych "operatorów".

Umiejętności to rzecz nabyta. To nie tylko brak praktyki, czasami właśnie wygodnictwo (lenistwo), ale też ignorancja, i później wychodzi nam brak szacunku. Nie trzeba dużo, aby nabrać dobrych zwyczajów, jak się tylko chce. Ważna wydaje mi się umiejętność zwracania uwagi, co w dobie internetów wygląda najczęściej: "popraw się", "ogarnij się", itp. Takie wyrażenie najczęściej sprowadza się do chęci odparcia ataku. A dalej to już tylko pyskówka. Z drugiej strony należy wysłuchać, próbować zrozumieć i nie obrażać się natychmiast. To są, wg mnie, uniwersalne metody ludzkich relacji. Lepiej przemilczeć niż palnąć głupotę.

Pozdrawiam
i lecę do roboty (czy też QRL'u jak to niektórym przeszkadza lub śmieszy)


  PRZEJDŹ NA FORUM