Łamanie znaków po raz kolejny.
Faktem jest, że można mnożyć interpretacje i różne sposoby łamania się przez to i tamto. Prawda taka, że gdy wykonuję kilka szybkich łączności z ręcznego, poza QTH (czyli zawsze, bo w domu mi się nie zdarza) - łamię się /p, jadę autem - łamię się /m. A to, jaką mocą pracuję, czy jest to 1W, czy 150W, jak również to z jakiej lokalizacji nadaję i jakiego sprzętu używam, zawszę podaję w kolejnej relacji, po otrzymaniu odpowiedzi na zawołanie. Łamanie przez numer okręgu stosuję wówczas, kiedy na dłuższą chwilę się zakotwiczę, czy to samochodem, rozwijając druty między drzewami, czy z ręczniakiem, z antenką LPDA i prowadzę dłuższe wywołania. Wydaje mi się, że mimo wszystko większość Kolegów stosuje taką praktykę, nie tylko w SP.
Przykładowo w tym roku wołając z czeskiego Sky Walk (super miejsce do robienia łączności!), wołałem OK/HF3P/p, a jadąc autem z powrotem do Polski, Kolega z Teplic zaczepił mnie dzięki APRS i już kontynuowałem jako HF3P/m.
Pomyślcie, czy jadący w SP mobil z Niemiec woła SP/DLxxxx/m ? Nie. Podaje znak /m.


  PRZEJDŹ NA FORUM