Dlaczego lubię FUSION
czego innym DV i nie tylko brakuje
    SQ5AGQ pisze:

    Adam,
    Jeśli chcesz mówić o danym systemie DV to mów, nikt tego Ci nie broni, ale stawianie spraw tak jak to zrobiłeś w tym wątku czyli przedstawianie wyłącznie zalet i kompletne pomijanie problemów jakie występują danym rozwiązaniu DV, po prostu tworzy nieprawdziwy obraz i celowo wprowadza w błąd wszystkich tych, którzy w przeciwieństwie do Ciebie nie mieli jeszcze w ogóle styczności z cyfrowymi systemami transmisji głosu. Jest to czysta demagogia.

Oj Tomku,
Polemizował bym. Bo czy jest jakaś demagogia w stwierdzeniu że podoba mi się kolorowy, dotykowy, czytelniejszy i zgrabniejszy (przynajmniej nie ma wymiarów jak billboard na stacji benzynowej) niż w 'inny wiodoncym' systemie DV, wyświetlacz LCD obecny w FTM400?
Czy jest w powyższym stwierdzeniu jakieś kłamstwo?
Nie. Co najwyżej subiektywna ocena.
Są natomiast ludzie, którzy ścierpieć takiego FAKTU nie mogą. I następuje negacja zaraz po tym:'Mój wyświetlacz LCD jest bardzo czytelny a Ty kłamiesz, nie masz oczu' i tu następują kolejne posty negująco-popierające czasami w stylu Jarka'.

    SQ5AGQ pisze:



    Fusion i WiresX ma zarówno zalety jak i wady podobnie jak pozostałe rozwiązania DV. Daleki jestem od tego by sugerować, który z dostępnych w SP systemów DV jest najlepszy - pewnie takiego nie ma bo każdy ma taką czy inną "SPECYFIKĘ".
    Pamiętaj o tym, że z tego forum wiele osób czerpie wiedzę i w jakimś stopniu to co jest tu publikowanie działa opiniotwórczo.

    Tworząc z założenia wypaczony obraz konkretnego rozwiązania DV nie spowodujesz znaczącego wzrostu zainteresowania daną technologią. Może powinieneś odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego w SP Fusion i WiresX cieszy taką a nie inną popularnością i z czego to wynika. Nie da się ukryć tego, że Yeasu zaliczyło wiele wpadek we wprowadzaniu na rynek systemu Fusion. Sprzęt, który oferują, na początku rozchodził się jak ciepłe bułeczki bo był dostępny w dość atrakcyjnych cenach (czego przykładem był choćby przemiennik DR1X), niestety ze względu na liczne niedociągnięcia wiele osób rozczarował pomimo pewnego potencjału jaki jest w tej technologii. Wygląda na to, że w efekcie potknięć i niedociągnięć jakie ma na swoim koncie producent tego systemu, znacznie większym zainteresowaniem w SP cieszą się pozostałe systemy DV.

    Zapewne system Fusion wraz z WiresX będzie nadal się rozwijać i ani Ty ani ja tego nie zmienimy, a to ile osób będzie z tego rozwiązania korzystać wynikać będzie z uniwersalności i niezawodności pracy kluczowych elementów składających się na to rozwiązanie - tzn. przemienników, radiotelefonów oraz warstwy komunikacyjno-integracyjnej.

    PS
    Osobiście sądzę, że należy się spodziewać ewaluowania systemu Fusion w kierunku rozwiązań otwartych tworzonych i rozwijanych przez samych radioamatorów. Podobną drogę przeszły dwa inne systemy DV, które początkowo działały wyłącznie w oparciu o rozwiązania fabryczne (sprzęt i software) a których ceny były kosmicznie wysokie.

    Obecnie w SP powstawać zaczynają "jak grzyby po deszczu" cyfrowe przemienniki bazujące na MMDVM'ie. Może warto byś skontaktował się z ich opiekunami i sprawdził jaka jest szansa na uruchomienie prócz DMR'a również obsługi Fusion'a. Rozwój sieci przemienników znacznie bardziej wpłynie na zainteresowanie tym systemem aniżeli kolejne watki w stylu "Dlaczego lubię FUSION, czego innym DV i nie tylko brakuje".

    Osoby, które czytają to forum są inteligentne i potrafią samodzielnie podejmować decyzje, więc rozpisywanie się w sposób mało obiektywny o tym jaki wspaniały jest ten czy inny system nie przełoży się na wzrost liczby użytkowników danego rozwiązania.

    Adamie - może wato przejść od słów do czynów i zakasać rękawy uruchamiając kolejne przemienniku w tym systemie.

    z Serdecznymi pozdrowieniami ze Stolicy dla Galicji,


W zasadzie można się zgodzić z przynajmniej częścią Twojej wypowiedzi.
To prawda że na początku system zaliczył parę wpadek. Ale odkąd Yaesu pewne rzeczy poprawiło nie mam jakichś złych doświadczeń z pracy na tym systemie i w tym rozumieniu wypaczenie nie istnieje.

Zainteresowanie jest jakie jest. Polska to nie Emiraty. Nasycony rynek ledwo przyjął następne dwie sieci.

Przeanalizuj fakty w skali globalnej i wyjdzie że w porównaniu do krajów zachodnich w SP mamy raczej niedorozwój DV.
Ale w sumie przyznaję że Twoja próba manipulacji była dosyć zręczna.

W owych krajach 'fakty' przez Ciebie podane na większości nie zrobiły wrażenia. Tam systemy (wszystkie) się rozwijają. To w SP zrobiono sieczkę zwaną wodą z mózgów.

Kiedy zajęliśmy się projektem MMDVM znakomita większość nie wiedziała co to w ogóle jest czym się to je i czy w ogóle przełoży sie to na efekt końcowy w postaci działającego rozwiązania.

Nie w moim zamierzeniu jest chodzić od sysopa do sysopa i pytać ile systemów chcą uruchomić na MMDVM. To ich sprawa i takiej wewnętrznej uczciwości wobec pracy włożonej przez twórców MMDVM.
Innymi słowy będą chcieli to uruchomią wszystkie 3 systemy.

Ja już uruchomiłem w Krakowie dwa punkty fusionowe, czekam więc na Ciebie wesoły

Serdeczne pozdrowienia od Krakusa (od wielu pokoleń) dla Lubelaka wesoły



  PRZEJDŹ NA FORUM