Dlaczego lubię FUSION
czego innym DV i nie tylko brakuje
    sp9acq pisze:

    2. Przemiennik Fusion jest urządzeniem fabrycznym dostępnym w dobrej cenie. Pozwala on na budowanie przez Amatorów na całym świecie rozmaitych przemienników (z YSF i DMR włącznie).

    Atrakcyjna cena powoduje niebywały wzrost udziału sieci Fusion w innych krajach.
    Jako przykład cytat:
    ' I just considered the listings for D-STAR, DMR and YSF repeaters, some of which are set up as mixed-mode analog and digital repeaters.

    D-STAR 161 39%
    DMR 136 33%
    YSF 121 29%
    Total: 418 100%
    SERA Repeater Journal - August 2016'

    I tu tytułem wyjaśnienia czym jest SERA:
    'SERA is the coordinating body for Georgia, Kentucky, Mississippi, North Carolina, South Carolina, Tennessee, Virginia and West Virginia. This is a large region that includes rural and large urban areas, so perhaps it is a good proxy for the rest of the country.'

    Ale to co mi się najbardziej we Fusion podoba to to że mamy wybór.
    Chcemy mieć fabryczny przemiennik, mamy. Chcemy zbudować go samemu. Bierzemy dwie Motorole mobilowe bądź MTR2000 i w oparciu o MMDVM mozemy wykonać amatorsko i też mamy.

    Jako zadanie domowe pytanie: gdzie byłyby dziś niektóre sieci DV gdyby opierały swój rozwój o bardzo drogie przemienniki fabryczne?

    Dlatego (lecz nie tylko) Fusion mi się podoba.


Adam,
Świetne zagranie marketingowe - tworzysz nowy temat na forum rzekomo poświęcony wyłączenie tym kwestiom, które „podobają się" w Fusion i na wstępnie od razu zaznaczasz, że wątek dotyczy wyłącznie Fusion i WiresX, a w Twoich postach w tym temacie na każdym kroku odwołujesz się do innych systemów cyfrowych, a potem usuwasz posty. Czy aby to jest właściwe podejście??? Chyba coś w założeniach się rozjechało …
Swoją drogą skoro Fusion to taki nowoczesny, doskonale zaimplementowany przez producenta system, w super cenach i nie mający żadnych wad to po co to całe zamieszanie i ten temat na tym forum?
Może warto również napisać ile w SP sprzedano przemienników DR1X, a ile z nich działa w tej najlepszej (Twoim skromnym zdaniem) sieci. Może również warto byłby obiektywnie odnieść się nie tylko do tego co w tym systemie jest fajne ale również napisać wprost co w nim jest nie tak i to, że jak na razie jego zasięg ogranicza się wyłącznie do kilku przemienników w naszym kraju.

Może również warto byś jako osoba mająca wieloletnie doświadczenie z cyfrowymi systemami transmisji głosu wykorzystywanymi w świecie radioamatorskim otworzył nowy wątek, który dotyczyłby OBIEKTYWNEGO porównania 3 najczęściej używanych przez radioamatorów systemów DV. Z tego co mi wiadomo posiadasz urządzenia działające w poszczególnych systemach DV, więc orientujesz się jakie poszczególne rozwiązania maja zalety i bolączki. To na pewno dałoby możliwość bardziej szczegółowego porównania wszystkich „za i przeciw".

A skoro już mowa w tym wątku o Fusion to powiem co mi się w nim podoba (lub też nie do końca podoba):
- polityka producenta – brak udostępnienia kompletnego opisu systemu – (o czym już wspomniał Piotrek (rad_n)) - jak na razie skazani jesteśmy wyłącznie na jednego producenta i nic nie wskazuje na to by w tej kwestii pojawiła się jakaś alternatywa (konkurencja).
- ceny urządzeń zarówno przemiennika jak i radiotelefonów – pomimo dość przystępnej polityki cenowej, dopracowanie oprogramowania w urządzeniach oraz funkcjonalności oferowanej klientom pozostawia bardzo wiele do życzenia - zaimplementowanie podstawowej funkcjonalności pozwalającej na w pełni cyfrowe łączenie przemienników DR1X w sieci WiresX zajęło producentowi 2 lata od momentu wprowadzenia do sprzedaży tego modelu przemiennika (liczne upgrade'y firmware'u). Temat przemienników DR1X niestety nie ogranicza wyłącznie do problemów z firmware’m ale również z ich niezawodnością – kilka tych urządzeń które zostały zakupione w SP po niedługim okresie użytkowania wylądowało w serwisie. Jedna z wielu przypadłości przemiennika DR-1X pokazana jest na tym filmie

Problemy nie tylko zdarzały się z DR1X ale również z radiotelefonami









- rejestracja i zarządzanie siecią WiresX – producent uznał że potrafi to robić najlepiej na świecie i infrastrukturę oraz informacje o wszystkich użytkownikach dokonujących rejestracji w sieci WiresX trzyma w garści na własnych serwerach – to przekłada się na to, że możliwości integracji z innymi rozwiązaniami stworzonymi stricte przez radioamatorów (kompatybilnymi z systemem Fusion) są znacząco ograniczone.
- wsparcie Fusion przez MMDVM – dzięki wielu osobom współpracującym z Jonathanem G4KLX powstał modem, który nie tylko pozwala na zunifikowane podejście do budowy przemienników DV (obecnie obsługuje 4 różne systemy) ale również pozwala na znaczącą redukcję kosztów przy budowaniu przemiennika DV. MMDVM i unifikacja podejścia do emisji DV przekłada się na to, że radioamatorzy nie już są skazani na rozwiązania przemiennikowe produkowane przez czołowych producentów (Yaesu, Icom, Motorola, Hytera ) ale w oparciu o często pozyskany sprzęt z demobilu mogą zbudować przemiennik, który nie będzie z góry skazany na obsługę wyłącznie jednego trybu DV. Dzięki temu można zarówno zaoszczędzić na budżecie jak i uniknąć wydania środków finansowych na rozwiązania przemiennikowe które mimo zapewnień producenta nie oferują oczekiwanej funkcjonalności czy też niezawodności działania.

Wykorzystując MMDVM i np. DR1X (choć nie tylko DR1X - ale tego nie będę rozwijać bo wątek dotyczy wyłącznie Fusion) można stworzyć przemiennik doskonale obsługujący 3 pozostałe systemy DV


PS
Adam, proszę nie pisz tylko, że mój wpis jest nie na temat w tej dyskusji (odnoszę się wyłącznie do Fusion i WiresX) i że reprezentuje jakąś tajną grupę, która rzekomo nie lubi rozwiązań DV oferowanych przez Yaesu. Opieram się na konkretnych faktach i załączam linki do nagrań radioamatorów z różnych stron świata więc trudno mówić tu o jakiejkolwiek zmowie.

Życzę więcej obiektywności w prezentowaniu opinii na tym forum, odnosząc się konkretnie do tytułu i celu w jakim został założony ten wątek.


  PRZEJDŹ NA FORUM