D-STAR czy FUSION
DV to takie CB - możliwości kiepskie, sportu zero, amatorstwa zero, ale są firmy i są ceny - można robić wywody typu "Leeegia Paaaany". Jedyną różnicą jest konieczność posiadania licencji, czyli to takie uber-CB. Jest folklor taki sam, nie robią zawodów, nie robią QSO sensu stricte, nie robią dyplomów, EmCom też nie, nie mają komórek najwyraźniej... ale dym zawsze można zrobić, bo destarowiec z czwartego piętra zaśmiecił pasmo pogodą ze swojego balkonu 2m od ściany i 10m od pułapu budynku, i się szacun należy.

...nie ma co się obruszać czy nawoływać do zamykania tematu - popcorn i do czytania.

Ludzie, to japońce wymyślili w latach 90-tych, kiedy przez 5 lat było to konkurencyjnie dla GSM. Tak samo jak Packet Radio było konkurencyjne dla internetu. To nie jest sport, to nie jest hobby, to tylko dawanie nabijać się w butelkę.


  PRZEJDŹ NA FORUM