REGULAMIN RADIOKOMUNIKACYJNY Genewa1959 plus Załącznik 25 do regulaminu - HISTORIA
A w czeluściach Regulaminu Radiokomunikacyjnego
Grzegorz SP9GMK,
doceniam, ze wlozyles tyle wysilku w napisanie tego postu, ale szkoda, ze wiekszosc czytajacych i tak nie bedzie mogla tego przeczytac. Jak pewnie zauwazyles, to pomimo, ze od ponad 30 lat, czyli wieksza czesc mego zywota jestem poza granicami Polski, to jeszcze niezle sobie radze z jezykiem, miedzy innymi dzieki temu oto Forum.
Nie odbieraj tego prosze jako krytyke, bo doceniam tez i Twoj wysilek.

Trzeba jednak wyjasnic, ze autorem tego wydania (13-tego)juz dawno nie jest Rothammel, tylko ktos inny, ja posiadam wydanie 12-te i tam tez juz ktos inny jest autorem, ktory od jakiegos czasu dopisuje swoje rozdzialy i to wydaje. Dlatego watpie, ze gdzies znajdzie sie ktoras wersja w formie elektronicznej, bo z pewnoscia chodzi o kase i prawa autorskie, no i przy tylu stronach, komu by sie chcialo.smutny oczko

Nie mozesz porownywac DARC z PZK i swiadczenia tych organizacji dla swych czlonkow, w DL liczba licencji ponad 70 tys, a w Polsce chyba jakies 8 tys, moge sie mylic i prosze nie wywolywac tu burzy z czego w Dl czlonkami DARC jest chyba ok. 50 tys, a w Polsce obecnie czlonkami jest ok 4 tys. Jak ktos chce, to moze pogrzebac w necie i skorygowac. DARC prowadzi takze dzialanosc w postaci wydawnictwa i sprzedaje tez rozne potrzebne i zwiazane z tym hobby materialy, wiec nie mozna sie dziwic, ze przy tylu czlonkach i wyzszych skladkach mozna miec wiecej oczekiwan, w ramach skladki jest takze ubezpieczenie anten i szkod, przez nie powstalych, co nie znaczy, ze daja odszkodowania, jak wiatr je uszkodzi, tylko daja odszkodowanie, jak spadnie na czyjes Auto, lub powstanie pozar od jakiegos wyladowania, czyli zadoscuczynienie dla osob trzecich. Przy tylu czlonkach, tez nie nalezy sie dziwic, ze i powstaje wiecej artykulow i publikacji, chociaz juz bardziej ciekawe publikacje ukazuja sie w komercyjnym Funkamateurze, wiadomo, ze tam placa honorarium a w CQ-dlu (ktorego tez mamy w ramach skladki), to wolontariat.

Teraz pozwole sobie napisac pare gorzkich slowek, przykro mi, wiem, ze za chwile wywolam tu burze i gniew,ze to nie moja sprawa, ale pomimo tego napisze co mysle.

Czytajac tu niektore posty, to mam wrazenie, ze tu pisza nie krotkofalowcy, ktorzy maja i powinno ich laczyc wspolne hobby, ale jakas zorganizowana grupa milosnikow bicia piany przeciw krotkofalowcom.
Skad Maja w PZK nabrac tych funduszy, przeciez wiadomo, ze przy mniejszej ilosci czlonkow, bedzie i mniej wplywow do kasy, a podstawowe oplaty trzeba zaplacic bez wzgledu na ilosc czlonkow. Na przyklad koszty utrzymania biura, przesylki kart QSL, przy tak malym budzecie to sa powazne pozycje, oczywiscie ze beda i bledy w dysponowaniu tymi pieniedzy, czasem wierchuszka ma do wyboru tylko dwie niepopularne decyzje i jakas musi podjac a tu zaraz bicie piany i otwieranie coraz to nowszych tematow i przesciganie sie w wylewaniu brudow.
To samo dotyczy roznych tematow technicznych, tak jak na przyklad ktory system digi jest lepszy, ludzie. zostawcie to prosze, tym, ktorzy pytaja, niech sami nabiora doswiadczenia i sami sie zdecyduja. Takich tematow i wiele innych jest tutaj coraz wiecej, prezes i wierchuszka z PZK otrzymuja tu same baty, a nie wierze, ze nie znajdzie sie pare pozytywow, ktore by im mozna bylo przypisac, zarowno staremu, jak i nowemu zarzadowi.
Koledzy, im wiecej Was bedzie w PZK, to i z pewnoscia jakos i prestiz tej organizacji wzrosnie, dlatego ja osobicie bym nie wystepowal z tej organizacji, a probowal jak najwiecej zainteresowanych przekonac, ze to jest organizacja z przyszloscia, moze nie juz dzis, albo jutro, ale pojutrze swiat sie nie konczy i ktos Was musi nadal reprezentowac.
Tylko silna organizacja moze cos zdzialac i beda sie z nia liczyli!!!!

Obudzcie sie prosze i przemyslcie to im Was wiecej tym lepiej dla PZK i dla Was.
W koncu jesli nie bezposrednio, to posrednio wybraliscie wszyscy ten zarzad.

Pozdrawiam.

73! Johann


  PRZEJDŹ NA FORUM