| Umowa RF Poland |
| "A W Burzeninie prezes chciał digitalizacje, cyfrowe archiwum, system obiegu dokumentów, inwentaryzacje..." @PBS: Nie wszystko naraz, najpierw to co dla członków, potem to co dla obsługi. Najpierw frontend, potem powoli ułatwianie życia Prezydium. I tak, poprzez robotę ludzi spoza Prezydium, są odciążeni. Wiadomo, że Prezes by chciał na początek to co mu się przyda najbardziej. A ja chce to co mi się przyda, a każdy członek też najpierw chciałby coś co mu się przyda najbardziej. Zresztą, można to robić naraz, do wybrania alternatywnych usług wystarczy jedna osoba, do zaprojektowania szkicu i założeń portalu, wybrania frontendu i podportali też jedna, do pisania skryptów typu OSEC/LogSP jedna... I jak coś już się będzie jawiło, jakieś szkice, projekty, coś namacalnego, można przystąpić najpierw do działania nad tymi aspektami, które okażą się w miarę szybko wykonalne. Chciałeś konta mailowe zakładać - rozumiem, że napisałeś banalny skrypt pobierający dane z OSECu i zakładający/kasujący konta wg stanu? Łatwiej się nie da. Mozna go nawet do crona wrzucić, żeby raz na miesiąc sam się puszczał. Jak Andżela. Rozumiem, że skrypt jest gotowy i *nikt* nie jest zainteresowany nawet dyskusją o jego stosowaniu? No to ja zrobię awanturę... |