yaesu FT-1XDE v FT-2DE |
Bawiłem się chwilę obiema zabawkami i doszedłem do smutnego wniosku że dla mnie jedyna opcja to FT-3DE ![]() Obsługa APRS na 2D jest bajeczna. Widać wszystko jak na dłoni. Fusion też w sumie ogarnąłem a jestem kompletnym noobem jak chodzi o DV. Gdybym miał wybierać midzy tymi radiami to dwójka ale... Obsługa tego radia to katorga. Zabawa w "zgadnij gdzie inżynier Yaesu to schował" znana mi z 817 tu jest podniesiona do kwadratu albo sześcianu. Menu jest totalnie nieintuicyjne. Ekran nieresponsywny, niedokładny a do tego nieczytelny (kontrast to absolutna kupa w warunkach pokojowych a na mrozie będzie jeszcze słabiej) Jeśli nie miałęś w rękach to może powiem tak... kiedyś były takie notesiki elektroniczne z dotykowym ekranem co udawały palmtopy ale kosztowały 200zł... miały takie same ekrany. Osobiście czekam na trzeciego ręczniaka cyfrowego od Yaesu bo ten ekran to najsłabszy punkt i ewidentnie zostanie poprawiony. Miałem nadzieję na nowego Kenia ale kurde nie za takie pieniądze... |