Maszt na Połoninie Wetlińskiej z pierwszą warstwą nawierchniową :)
Mateusz pisałem "dla niewymagających" czyli zawodników którzy nie dręczą każdego przewodnika reflektometrem.
Polecam z tego powodu że, pałka która przez około 15 lat była zainstalowana na grani Połoniny obecnie jest u mnie i pomimo wieku i swoich zimowo huraganowych przejść dalej świetnie się trzyma i pracuje. Została zdemontowana z powodu opuszczenia przez służby w Polsce pasma 300 MHz co skutkowało zmianą urządzeń i systemu antenowego.

Na podsumowanie tematu fotografia masztu o którym jest wątek wykonana osobiście około roku 1994:

Na maszcie zainstalowane są dwie anteny RADMOR 3282. Parkowy przemiennik pracujący na tych antenach wykonany był na radiotelefonach ALINCO DR130 i DR12. Sterownik repeatera był w obudowie po jakimś tunerze czy wzmacniaczu UNITR-y, w środku był mikroprocesor. To były czasy gdy dyżurka znajdowała się po stronie wschodniej. Anteny PROCOMA zainstalowane z były dużo później na schronisku i grani w związku z przejściem GOPR-u z pasma 40 MHz na 76-82 MHz. Wcześniej na szczycie Połoniny pracował ćwierćfalowy zasilany w środku dipol na 40 MHz w obudowie anteny 3282 Radmor. Jego resztki odkręciłem dwa lata temu przy okazji wymiany na grani uszkodzonej anteny yagi.


  PRZEJDŹ NA FORUM