Drut do anteny - czy srednica gra role
[quote=sp7ivo]Może uzyskam względnie szerszą pasmowość niż kilkadziesiąt kHz, co jest bolączką przy QSY w paśmie 80m ?


Witam. Dla mnie szerokopasmowość zależna od średnicy przewodu w pasmie 80m to mit. Zmiana tej wartości o 1mm to zaledwie 0.0000125 w stosunku do długości fali. Potwierdza to symulacja w programie. Poniżej kolejno (dla dipola 3.650MHz na wysokości 12m, drut Cu)):
średnica przewodu [mm] - przekrój [mm2] - rezystancja promieniowania [ohm] - szerokość pasma dla swr=1.5 [kHz] - zysk [dB]

0.2 - 0.02 - 78,4 - 120 - 5.06
1,0 - 0.40 - 46.8 - 69 - 7.29
4,0 - 6.28 - 41.4 - 72 - 7.78
10 - 39.0 - 40.4 - 77 - 7.88
100 - 3925 - 39.7 - 200 - 7.93

Jak widać z powyższego zwiększenie średnicy z 1mm do 10mm powoduje praktycznie niezauważalny przyrost szerokości pasma. Dla małych przekrojów uwidacznia się efekt wzrostu rezystancji przewodu dla w.cz. powodując wzrost rezystancji promieniowania i szerokości pasma.
Pozdrawiam Bogusław sp7ivo [/quote]

Kolega Bogusław wykazał kolejną zaletę grubszych przewodów antenowych - zysk. Jest on pomijalnie mały, ale nikt wcześniej nie wspomniał o tym fakcie. W praktyce zawsze stosowałem miedziany drut nawojowy w emalii o średnicy 1,7mm. Są również dostępne inne średnice, np. 2,5mm. Drut taki można wyprosić za opłatą surowcową prawie w każdym zakładzie naprawiającym spawarki lub silniki elektryczne. Zaletą tego drutu jest brak dodatkowego obciążenia inną niż emalia izolacją i minimalizacja oporu na wiatr w stosunku do użytecznej średnicy. Nie zauważyłem "płynięcia" związanego z rozciąganiem czy zbyt wąskiego pasma dla danej frq.


  PRZEJDŹ NA FORUM