"Taka była polska elektronika"
Radiomagnetofon Condor to chyba nie najlepszy przykład typowo PRL-owskiej elektroniki.To była bodajże wspólna "wydumka" Unitry (Lubartów??), NRDowskiej RFT i czechosłowackiej TESLI.Wyjątkowo awaryjne padło wesoły-w ZURiTach serwisanci kleli na jego widok,hi.Ja miałem RMS 451 z ZRK i decka "soft-touch" od małej wieży,tej serii 80xx.Po wymianie głowicy na jakąś stożkową z (ZSRR) grał lepiej niż deck kasetowy Technics-a(z Pewexu wesoły).Ale jak zobaczyłem amplituner MARANTZ z lat '70-miał same żaróweczki,tylko jedną LED(musiały być b. drogie wtedy) od wskaźnika stereo jeszcze(niedawno, bo naprawiałem wesoły,posłuchałem jak gra na kolumnie B&O- to produkty UNITRY mogły robić jedynie za podstawki do niego.I tyle..Zresztą wtedy chociaż coś produkowaliśmy z elektronicznego sprzętu powszechnego użytku w kraju.Co prawda polskich półprzewodników w nich praktycznie nie było.I też mi smutno że to wszystko już historia.


  PRZEJDŹ NA FORUM