Maszt na Połoninie Wetlińskiej z pierwszą warstwą nawierchniową :)
    ebc41 pisze:

    Daj stary swój nr komórkowy do siebie, bo chętnie bym pogadał o tym i o owym na połoninie. Ewentualnie zadzwoń do mnie na numer z pierwszego posta wesoły

    Jeżeli chodzi o te anteny. Twoje Procomy zdemontowaliśmy latem 2011 roku podczas przygotowań do montażu digi APRS o znaku SR8VPW. Antena pracowała do końca poprawnie i w momencie demontażu wykazywała bardzo dobry SWR w okolicach 75~80MHz. Wtedy wydawało mi się, że jest to uszkodzona z 150MHz ale dzięki Tobie rozwiałem swoje wieloletnie wątpliwości wesoły Tutaj są zdjęcia: https://get.google.com/albumarchive/116678234437950717727/album/AF1QipMkJfljP6w7iEN9cfBzoXXFDuPJEcgsi0NgSKl3

    Generalnie słup został postawiony końcem lat 80tych przez Bieszczadzki Park Narodowy na potrzebę ich przemiennika radiotelefonicznego. Pracował on w okolicach 155MHz i wykorzystywał amatorskie radiotelefony Alinco. Był to pierwszy w Polsce przemiennik wykorzystujący CTCSS! Początkowo pracował chyba na dwóch osobnych antenach Radmor 3282. Potem zmieniono konfigurację na jedno-antenową a Ty zamontowałeś po północnej stronie słupa tego Procoma dla GOPRu.

    Jak już wspomniałem na słupie pracuję w tym momencie digi APRS SR8VPW. Być może w przyszłym roku będzie też tam przemiennik UHF. Gdyby udało nam się przenieść część sprzętu do chatki można by się pokusić nawet na VHF albo coś niżej. Aktualnie sytuacja antenowa na połoninie wygląda tak:

    1. Słup: digi SR8VPW
    2. Grań: przemiennik pogotowia z Ustrzyk Dolnych (antena kierunkowa Radmor) + radiotelefon GOPRu (Kathrein)
    3. Dach schroniska: Przemiennik GOPRu (Kathrein) + zapasowa pałka radmorowska
    4 Stacja pomiarowa IMGW: Jakaś mała antena na 420MHz do ich sieci radiowej.

    Lutek Pińczuk jest cały czas ajentem w schronisku, choć ostatnio pobudował się we wsi na dole. Ma tam nawet pizzerie albo jakiś inny lokal gastronomiczny wesoły


Przepraszam ze dopiero teraz się odzywam - taki człowiek zalatany

Kurcze kiedy piszesz demontowaliście? 2011? Rany, nie wiem czy GOPR to konserwował - nic nie wskazywało na to żeby była jakaś osoba zainteresowana tym ale miło słyszeć że od postawienia w 1997 po 14 latach w 2011 wszystko dalej działało po stronie antenowej - namarzłem się tam na tym maszcie we mgle i deszczu.

Gdy żona Lutka powiedziała przy obiedzie że "klimat na Połoninie jest pieroński i nigdzie indziej niema takiego klimatu" zaciskając pięść w geście groźby - szybciutko polecieliśmy na jakąś giełdę budowlana do Leska i kolega który częścią mechaniczną się zajmował kupił plexi, farbę antykorozyjną, silikon i taką gruba rurę do zimnej wody w której zakopaliśmy pod ziemią kabel

Antena była zamontowana na wysięgniku pospawanym i przykręconym do masztu i wzmocniona na końcu i chyba w połowie takim uchwytem czy dwoma z plexi chyba 3 czy 4cm grubości (tez na pospawanych wysięgnikach)- poszła tam chyba z tubka silikonu albo dwie, bardzo dużo termokurczu i z puszka farby antykorozyjnej.
O ile dobrze pamiętam to te wysięgniki tez spawaliśmy w Lesku w jednym z warsztatów mechanicznych.

Druga antenka na 4m GOPR była na dachu schroniska.

Na sama górę woził nas GOPR właśnie niedawno dostali wtedy Land Rovery, raz łazikiem jechaliśmy z nimi, raz Lutek nas wiózł swoim czerwonym gazikiem GAZ69. Bazę wypadowa z noclegiem mieliśmy w GOPR w Ustrzykach Górnych - z tego miejsca jeździliśmy po wszystkich bacówkach/goprówkach/schroniskach/leśniczówkach.

Symulację propagacji na 4m robił do tego projektu Instytut Łączności we Wrocławiu.

W ten sposób instalacje robione były w reszcie lokalicaji GOPR: Przysłup Caryński "Koliba PTTK", Mała Rawka, Ustrzyki Górne, Połonina Wetlińska, Muczne, Lutowiska, Wetlina (straż graniczna), Cisna, Kalnica, Stroze Wielkie, Sanok-Biała Góra, Sanok-Mickiwicza (u naczelnika GOPR), Rogi, Komańcza, Nadole, Jaworzec, Baligród, Przysłup k.Cisnej, Tarnawa, Lutowiska-leśniczówka, Rymanów

Gdzie nie było możliwości wykorzystania dachu czy istniejącego masztu stawialiśmy mały kratowy maszt z odciągami (Przysłup i Kalnica - przy domach goprowców, Tarnawa na maszcie z rurek)

Robiliśmy też instalacje we wszystkich grupach GOPR wzdłuż granicy od Bieszczad do Karkonoszy, GOPR wychodził wtedy z pasma 40MHz na Radmorach i gdzieś w Karkonoszach w warsztacie radiowym widziałem jeszcze walające się Klimki.

Z sentymentem wspominam te lata i łażenie po masztach.

Przemiennik UHF na Połoninie Wetlińskiej ? fajna inicjatywa, a czemu nie VHF też lub zamiast?
Cos mi mówi że VHF lepiej by się zachowywał w górach - z resztą nie przypadkiem chyba GOPR teraz na VHF pracuje - dobrze mówię?
Z chęcią bym się przyłączył/spotkał lecz z racji mieszkania jakieś 7-8h drogi samochodem od Bieszczad
jest to "cokolwiek" skomplikowane.
Może w 2017 po dłuuugiej przerwie uda mi się odwiedzić te okolice z rodziną w czasie majówki - koniec kwietnia - 1-3maja
Trzymaj się, zadzwonię w jakimś dogodnym momencie. Jak cos pisz


  PRZEJDŹ NA FORUM