Przetarg na konserwacje wież i masztów w Kampinoskim Parku Narodowym.
Nie ma nic wspanialszego jak robota na maszcie w temperaturze bliskiej zero stopni. Jest duża szansa, że szczotka druciana z ręki nie wypadnie. No i to malowanie na mokrych powierzchniach.
A tak na poważnie. To jest kolejny przykład finansowania z budżetu państwa. Zostają jakieś rezerwy pod koniec roku i trzeba do 31 grudnia koniecznie wydać kasę bo może przepaść. Mam kolegę, który bierze często udział w przetargach finansowanych z budżetu. Najważniejsze jest wystawienie faktury w grudniu a fizyczne dostawy zamówionego towaru, to już inna bajka. Mogą być nawet w lutym roku następnego. Tak może być i w tym przypadku.
Przecież każdy rozumny homo sapiens piszący ten przetarg powinien wiedzieć, że nie prowadzi się takich konserwacji warunkach atmosferycznych jakie panują w IV kwartale roku.


  PRZEJDŹ NA FORUM