| 20 lat po powodzi na Opolszczyźnie 1997-2017 |
SP2LIG pisze: SP9AKI. Jacek, zamiast nieudolnie bawić się w dyplomację doprowadziłbyś lepiej dla nich jak i dla wszystkich do pojednania Arka z Piotrem. Wykaż się talentem mediacyjnym zamiast wiecznie gasić pożar benzyną. Zastanów się, zapewne jest warto. ________________ Greg SP2LIG "nie o to chodzi, by złowić króliczka, ale by gonić go" Nie ma dowodu, że Arka nie było w Cisku. Nie ma też dowodu, że tam był. Może miał być, może były prośby by tam się pojawił. Jest za to bardzo rzetelny przekaz dokumentu: http://www.ozarski.zaczernie.pl/Powodz1997.pdf oraz potwierdzenie pośledniej roli wypinającego dziś pierś do medalu zasługi. Króliczek nadal na wolności... "z uporem maniaka". |