20 lat po powodzi na Opolszczyźnie 1997-2017 |
sp9mrn pisze: Tak powinieneś. Zarówno tu jak i tam. I wcale nie dlatego żeby się chwalić (chociaż będzie to nieuniknione) Przede wszystkim po to, żeby pokazywać nie do końca zdecydowanym Kolegom, że warto działać, podejmować wyzwania, wchodzić w sfery działań publicznych. Po to, by tych kolegów ośmielać... Cała masa ludzi ma pomysły, ale boi się je raealizować. Część je realizuje - ale boi się nimi chwalić Maćku, chyba nie zrozumieliśmy się. Skromność była, jest i zawsze będzie cechą niełatwą, a jednocześnie bezcenną i to ona charakteryzuje wielkich ludzi, których doceniamy, na których się wzorujemy... Ktoś sam piszący o swej nieskromności i mimo tego dalej publicznie chwalący się i siebie (ja to, ja tamto) - moim zdaniem sam wystawia sobie opinię taką, a nie inną... Mam inne zdanie niż Ty i nie mam zamiaru publicznie na forum czy krótkofalarskich stronach www pisać o sprawach, które nie dotyczą naszego hobby (a takim są w przypadku chwalipięty działania "proobronne" i inne niezwiązane z krótkofalarstwem). sp9mrn pisze: Wiesz jak wielu ludzi pod wpływem tego jak działa Arek zaczęło myśleć o pozyskiwaniu kasy? Gdyby tego nie pisał, to połowa z nich nawet by nie wiedziała, że tak można... Tak, dobrze, że się chwali... Czy umiesz odpowiedzieć sobie na własne pytanie: "Wiesz jak wielu ludzi pod wpływem tego jak działa Arek zaczęło myśleć o pozyskiwaniu kasy?" Ilu? Kto? Jak zmierzysz, że jest to wynik takich, a nie innych przykładów lokalnych, zawodowych, itp. Źle, że się od ładnych kilku lat nieskromnie sam chwali. Można to zrobić inaczej, w inny sposób! sp9mrn pisze: Im więcej (jako krótkofalarska społeczność) będziemy o takich działaniach wiedzieć - tym więcej będziemy ich podejmować. Tym większa będzie świadomość krótkofalarstwa w społeczeństwie - i tym większa będzie na nasz temat wiedza. Tak, to jest wreszcie dobry sens Twego rozumowania. Świadomość jest twórcza i bardzo ważna. sp9mrn pisze: A naszym największym wrogiem jest niewiedza i wynikające z niej lęki (pomijając oczywiście kury co się nie niosą) A tam zaraz wrogiem. Wróg kojarzy się z walką, a walka z nienawiścią, destrukcją, negatywnym działaniem... Brak wiedzy można zastąpić dążeniem do zdobycia wiedzy działając w sposób pozytywny, kreatywny... Na przykład zamiast pitolić na forum, dla swego dowartościowania, "nadrobienia kompleksu małego rycerza", zająć się konkretnym działaniem w swoim środowisku. I tu nasz chwalipięta w pewnym stopniu znalazł sposób, który niekoniecznie musi mi się podobać... sp9mrn pisze: PS A prosiłem Piotr, żebyście trochę wyluzowali... ;-) "Żebyście" towarzyszu? O co Waćpanu chodzi? O co i kiedy prosiłeś? Mnie tu nie było prawie miesiąc, w czasie którego czytałem czasem tu Twoją różnoraką twórczość. Tyle w tym temacie. Pora spać, a jutro znów konkretnie działać. Dobrej nocy! |