Antena magnetyczna pętlowa |
SP6MCW pisze: Jako kondensator można zastosować układ wzięty z puzona, czyli wchodzące w siebie współosiowo rury o dobranych średnicach. Zresztą, czy ktoś gdzieś wymusza stosowanie powietrza jako dielektryka? Można zastosować tworzywo sztuczne. Samo konstruowanie takich anten jest ze wszech miar pozytywne, ale jest jeszcze jedna rzecz. Bezpieczeństwo. Nadawanie pełną mocą daną w licencji (500W) i przebywanie w pobliżu takiej anteny nie jest najlepszym pomysłem. Ale pomysłu, samozaparcia i wykonania szczerze gratuluję. W markecie, w którym kupowałem części do anteny, można kupić rury (okrągłe i kwadratowe) i pręty aluminiowe o różnej średnicy i długości 1m. Jakbym znalazł co najmniej 3, a najlepiej 4 rury takie, że jedna wchodzi w drugą i wszystkie rury dokładnie owinął taśmą izolacyjną, to czy taki kondensator ma prawo dobrze działać? Dwie rury (co druga) to jedna "okładka", a dwie pozostałe to druga "okładka". Rury można pociąć na 4-5 kawałków tej samej długości i przytwierdzić do płaskownika, żeby równolegle "pracowały". Pomysł niby dobry, ale czy taki kondensator wytrzyma 20kV i będzie miał pojemność minimum 100pF? |