Na rozluźnienie Humor związany z radiem |
egzamin ze znajomości elektroniki (jedna z Wroclawskich firm). na stole leży płytka stykowa ze zmontowanym prostym stopniem wzmacniacza tranzystorowego podłączony do baterii 6f22. Obok leży miernik i schemat. Gościu do mnie mówi , proszę znaleść w układzie nieprawidłowy element. Było to na tyle proste że rezystory były kolorowe , więc jeszcze nie skończył czytać zadania a ja już wiedziałem że w bazie nie jest 1k tylko 1 M . Nie ruszając miernika mówię że rezystor R1 jest nieprawidłowy. Gościu na mnie patrzy jak na marsjanina i mówi : poprzedni kandydat szukał godzinę . No ale skąd Pan to wie skoro Pan miernika nie wziął do ręki, a ja mu na to , pracowałem w ZR Diora proszę Pana. I tak się tam nie przyjąłem , bo mieli takie parcie na sztuki że tylko ten chinczyk co nawija trafka by chyba dał rade |